Koktajl złożony z horroru, czarnej komedii, groteski, satyry i dramatu społecznego.
Z jednej strony mamy sfiksowaną laskę (dobra rola McCord) która zapewne ma schizofrenię, obsesję (fetysz) na punkcie krwi oraz czystości. Pragnie być dominą-chirurgiem.
Z drugiej strony mamy przerysowaną, typową amerykańską rodzinę. Można się pośmiać z jej sztucznych zachowań, pozoranctwa, powierzchowności, nieszczerości. Ludzie żyjący razem a jednak osobno.
Myślałem że będzie tu można wychwycić jakieś oryginalne przesłanie. Niestety ja takowego tu nie odnajduję. Pewnie chodzi o jakąś traumę, podejście najbliższych, tresowanie a nie wychowywanie itp.
Dla fanów groteski, czarnego humoru, makabry i słownych prowokacji.
Jeszcze jedną rzecz można wychwycić - inność zawsze jest tępiona. Nawet inteligentna inność. By przetrwać w dzisiejszym świecie Trzeba (niestety) przywdziać maskę i udawać kogoś kim się nie jest. Potrzebę przynależności i uznania stawia się ponad potrzebę szczerości i bycia sobą. I jak tu nie zwariować? I jak tu być szczęśliwym na tym wielkim balu maskowym?
Jedno na pewno można powiedzieć o tym filmie , że jest oryginalny i klimatyczny, takich obrazów zdecydowanie
brakuje w dzisiejszym kinie. Ma .w sobie to cos , jakiś nieuchwytny czar , który pozostaje po zakończeniu projekcji,
podobne wrażenie wywarł na mnie donnie darko , tematyka inna ,ale klimat jakby podobny...Abstrahując od przesłania
jakie film ten niesie , na mnie potężne wrażenie wywarł jego klimat , dla mnie 9 /10, rewelacyjna muza
W sumie się zgadzam, ale słowo "czar"... no cóż, jakoś nie pasuje do tej makabrycznej groteski.
A film? Na prawdę dobry!
Dobrze się czyta Twoją ocenę filmu, ale do ostatniego akapitu. Który jest zaprzeczeniem wcześniejszych słów.
A tak na boku: inność była tępiona, a dzisiaj jest hołubiona. Nie każda inność, jeśli wiesz, co chcę powiedzieć, ale nie powiem.
Sam film taki sobie, nie ma się co podniecać. Właśnie na 5.
No ! muszę przyznać, że ostro dołożył mi ten film. Cały czas się zastanawiam czy to na pewno jest psychologiczny horror czy też bardziej dramat psychologiczny ale mniejsza z tym. Jestem pełen uznania dla jego twórców. W kapitalny sposób przygotowywali mnie do końcowej sekwencji. To bardzo dobry film - 8/10 !!!