ot typowy, klasyczny western. i to mimo tego, że za sobą miał już Leone i Dziką bandę trzyma się sprawdzonej recepty: czyli dobrzy, źli i brzydcy, szczypta nieskomplikowanego humoru, schematyczna fabuła, oklepane dialogi. wśród postaci Pat Garrett i Billy Kidd, jako zachęta weteran - Wayne. całkiem przyjemny, ale twórcy idą tu na łatwiznę stąd film (słusznie) zapomniany. dla wielbicieli gatunku.