Wspaniały film i obsada aktorska. Victorio był niesamowicie przystojny, postawny i miał ogromny urok osobisty. Jak pięknie ludzie potrafili kiedyś prowadzić rozmowy, kokietować podczas rozmowy. Nie ma dzisiaj tego. Nie wspominając o wyglądzie zewnętrznym, czy strojach z tamtych lat. Coś pięknego.
Trafiłam na niego zupełnie przypadkiem, włączyłam tv i akurat leciał. Nie widziałam samego początku a mimo to wciągnął mnie i obejrzałam z wielką przyjemnością do samego końca. Fajny film z dawnych lat.