od razu napiszę że jak ktos się nastawia na horror tak zwany "animal atak" to to nie jest taki film .przez 80% filmu jest w kółko to samo,gada z dziećmi,gada z arabem,karmi szarańcze,sprzedaje szarańcze i tak przez 1.20 godziny ,ostatnie 20 minut ratuje ten film bo nawet coś się dzieje ale tez to dupy nie urywa.Gdyby rezyser skupił się na motywie z poj.baną matką wtedy film by był o wiele lepszy ale niestety film skupia sie na robalach które tak na prawdę nie są w ogóle ważne w tym dziele ,tylko są tłem ,jak dla mnie szkoda czasu na takie filmidła