Gdy film zmierzał ku końcowi i wydawało się, że zakończenie może być tylko jedno, okazało się, że wszystko jest inaczej niż mogłoby się wydawać. Oglądając miałam wrażenie, że reżyser miał dwie wizje zakończenia tego filmu i wykorzystał obie. Niestety wedłg mnie główny bohater na początku nie wykazywał żadnych negatywnych cech, jak więc mógł nagle tak bardzo się zmienić??? I cala ta historia z Nicole, bez sensu.3/10
Chyba nie zabardzo zrozumialas.Ta Nicole to tak naprawde jego dziewczyna Stacey o która studiowała aktorstwo zresztą wspomina ojcu bodajze o tym.studia aktorskie pozwolily jej swietnie wcielic ten chytry ich plan w zycie.
Ten film jest bezsensowny, a zachowanie bohaterów w określonych sytuacjach irracjonalne.
1/10, tak żałosnego filmu dawno nie widziałam.
A mnie się podobał i cieszę się, że go obejrzałam. Doskonale pokazuje degenerację moralną tego pokolenia... Zwłaszcza w Ameryce. Główny bohater od początku mówił o swoim pokoleniu, że jest, jakie jest. Już pierwsze jego słowa jako narratora, na samym początku filmu, wyjaśniają jego zachowanie w zakończeniu. To, że liczy się tylko dobry plan, a moralność nie ma znaczenia. Moim zdaniem paradoksalnie film jest bardzo pouczający i warto go zobaczyć... Problem mogą mieć osoby, które nie rozumieją, o co w nim chodzi... Ja w każdym razie polecam.