bankier nie wywrócił swojego życia do góry nogami, też mi nowina, ale Rock jednak parę niezły gagów wsadził i film ogląda sie dobrze, szkoda tylko, że zabrakło mu jaj, chociaż numer z Viagrą był najlepszy.
Zapowiadał się całkiem nieźle i muszę przyznać, że obejrzenie tego filmu było nawet niezłą rozrywką, jednak [UWAGA! DALEJ SPOILER!] twórcy parę szczegółów pozostawili bardzo zaniedbanych. Nie jestem szowinistą, nigdy nie zdradziłem swojej dziewczyny, ale nie moim zdaniem filmowy Richard miał prawo spać z innymi...