Najleprza rola Rafała Królikowskiego!!! A wiecie dlaczego? Bo sie nie odzywał!
Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza Najleprza
Granie trupa jest bardzo pomysłowe, bradziej niż drzewo nr. 8, przechodni nr. 6 czy karton mleka 2-wu procentowego X)
Dla mnie to była jego "życiowa" rola:) Osobiście uważam, że Królikowski jest jednym z najgorszych aktorów.