Nie spodziewałem się po tym filmie absolutnie niczego.Chciałem obejrzeć z czystej ciekawości , ponieważ nie mam zwyczaju oceniać filmu zanim go nie obejrzę.Stwierdzam że to jeden z najgorszych filmów jakie widziałem w życiu.Przez praktycznie cały seans, sam nie wiem czy to dobre określenie, zaśmiałem się tylko raz i to w sumie dzięki panu prezydentowi miasta Białegostoku.Aż dziw bierze że za tą szmirę odpowiada człowiek który odpowiada za tak dobry film i serial jak " Pitbull".Subiektywnie dla mnie poniżej krytyki.Nie jest to ani film sensacyjny ani właściwie komedia, gniot i to tyle z mojej strony w tym temacie.Bardzo dobra obsada nie uratowała tego filmu, muzyka cóż komuś może się podobać mnie raczej nie, a Małaszyński to się już zupełnie zbłaźnił tą rolą.
Nie polecam z czystym sumieniem
0/10