Jeff (Adam Neal Smith) porządkuje rzeczy osobiste tragicznie zmarłego kolegi, Marka. W skrzynce e-mailowej znajduje nowe wiadomości od Włocha Andrea (Alessandro Calza) - chłopaka, z którym zmarły prowadził obszerną wymianę korespondencji. Andrea miał przylecieć w odwiedziny do Marka, kupił nawet bilet. Jeff po namyśle zachęca go do wizyty. Wśród wspomnień o koledze i wspólnie spędzonych chwil rodzi się ich uczucie.
Film bardzo prywatny, by nie powiedzieć, że intymny. Oszczędna sceneria, zero przerostu formy nad treścią. Aczkolwiek czuć niedogranie niektórych rzeczy. Siostra głównego bohatera to już szczyt nieprofesjonalizmu - tragiczna gra. A tak, to film traktuje o czymś naprawdę ważnym - co po sobie tutaj zostawimy. Wg mnie...