Cate Blanchett jest po prostu zjawiskowa:) Warto obejrzeć ten film chocby ze względu na nią!
Zachwyciła mnie tylko jej charakteryzacja gdy ma 60 czy 70 lat. Nie urzekła mnie szczególnie. Za to Brad... Fiu fiu. ;)
Mi za to podobała się w młodym wieku, jakkolwiek komputerowo to zrobili.. Ciekawe także były detale jej ciała, gdy spotkała się z młodym Benjaminem i spędzili ze sobą noc.
A Brad... ma po prostu specyficzną urodę, i chyba dlatego wybrali go do tej roli (ponoć miał też grać Tom Cruise a nawet Travolta, gdy przymierzano się do tego filmu w latach 90.).