"Ciekawy przypadek..." jest jak dla mnie tak niesamowitym filmem, ze trudno go z jakimkolwiek innym porównać...Przede wszystkim bardzo mnie wzruszył, płakałam gorzej niz po "tajemnicy BrokeBack...". Opowiada coś tak nierealnego a za razem ujmuje w to rzeczywistość- odkrywanie świata, swojego życia jak i piękną, niebanalną miłość skazaną na niepowodzenie... Zwykly smutek i żal jaki sie odczuwa po obejrzeniu tego filmu jest przejmujący...także polecam chyba twardzielom bo oczy mozna wyplakac...Ale goooorąco polecam :)