To tak w kwestii oryginalności i zupełnego braku podobieństw Buttona do Forresta Gumpa ;)
http://www.funnyordie.com/videos/1d76506803/the-curious-case-of-forrest-gump-fro m-fgump44#player
Chyba Rothowi się strasznie spieszyło ze scenariuszem i postanowił tylko przerobić swoją podobną pracę (czyt. pozmieniać nazwiska bohaterów).
Hahahaha mocne :) Oglądając ten film widziałem wiele podobieństw do Forresta, ale takich rzeczy to ja nie zauważyłem :D
Bez komentarza ("poznaje czarnego kolesia" :). Na Stopklatce też wspomnieli, że przypomina Forresta, bo w pewnym sensie pokazuje historię Ameryki. Co nie zmienia faktu, że bardzo na film czekam :).
PS. Tu coś w podobnych klimatach ;P :http://www.megaswf.com/view/ae5be0fc5f3cc7b1ca122edffe6489b1.html
Zdziwił mnie ten filmik... Nie oglądałam jeszcze filmu "Ciekawy przypadek...", ale nigdy bym nie pomyślała, że może on być podobny do "Forrest Gump". Niby ten sam scenarzysta, ale przecież film "CpBB" jest, jak czytamy w opisie filmu, "adaptacją klasycznej noweli F. Scotta Fitzgeralda". Skąd więc te podobieństwa?