Hm...To dziwne,fakt...Nadal ją gra ;)) Jest na szarym końcu obsady...i gra właśnie Benjamina Buttona tak jak tamten gościu...To trochę niepojęte,ale może z czasem to się wyklaruje,lub ktoś bardziej poinformowany mnie oświeci :)
Choć z drugiej strony...Proces "odmładzania" więc stąd może te niedopowiedznia.Choć nie wiem czy Peter Donald Badalamenti II wygląda jak Pitt ;D już nic nie rozumiem,albo rozumiem i źle wnioskuje. Prosiłabym o wyjaśnienie.Czy mam rację? :)