hehe... :) Zawsze musi być ktoś, komu się nie podoba... Ciekawe, czy zrobią kiedyś taki film, na który nie będą narzekać.

Debiut Polańskiego "Magiczny rower" nikt nie widział. Materiały zaginęły (był oddany 'po cichu' z 'dużym' zaangazowanym filmem-dziełkiem zbiorowym do wywołania). No i? Nikt nie narzeka...

Debiut Polańskiego to "TRZY OPOWIEŚCI" z 1953 roku a konkretnie druga nowela pod tytułem JACEK :)

http://filmpolski.pl/fp/index.php/122495 [filmpolski.pl/fp/index....]

racja kolejny film który jest dobry dla niektórych wyłącznie z powodu swojej dziwności lub dziwności przedstawionego bohatera
można takich filmów wymienić na pęczki

mi podobały się aspekty humorystyczne - to prawie komedio dramat

już bez przesady... napisac o tym filmie że jest "straszną chałą" ??? to tylko świadczy o poziomie umysłowym piszącego :P

bardzo dobry film...

Tak rzeczywiście świadczy to o dość zrównoważonym poziomie umysłowym piszącego, kto już nie pierwszy raz ogląda film tej tematyki, kto wie że zdarzenia w filmie znów będą podporządkowane chorobie psychiczne bohatera

Swoja drogą wie ktoś może czym różni się ten film od książki pod względem zakończenia, zdarzeń

koleś ma alter ego, straszna chała ale film w ulubionych :)

tak bywa niektóre rzeczy mogą się podobać i za te jest "ulubiony" a zresztą mi osobiście "ulubiony" kojazy sie z filmem który ogląda sie więcej niż jeden raz

Chwila, chwila, jakie alter- ego? Jaka choroba psychiczna? Facet cierpi na bezsenność, kiedy uda mu się zamknąć oczy na 5 sekund nieznośny Goodman już odbiera kolejne zlecenie, Karetka z furią mknie po ciemnych ulicach, znowu jakiś świr... I tak dalej i tak dalej... rutyna, niemoc, raczej o tym opowiada film. Również podobały mi się aspekty komediowe, trudno ich nie zauważyć, no i fajny nastrój tworzą te "duchy". A scena kiedy z bariery lecą iskry... haha... ja ten film bardzo polecam!

Ja czesto wrzucam do "ulubionych" filmy które mimo wielu niedostatków maja dla mnie jakies szersze, nie do konca sprecyzowane znaczenie. I dlatego ogladam je wiecej niz 1 raz...

To że nie zrozumiałeś tego filmu nie znaczy że to jest chała, może poprostu jest dla ciebie za trudny ;p Dla mnie super, wątki komiczne są świetne :) Pomysł na film o 2 kolesiach którzy przemierzają miasto w karetce tez jest super, miejscami przypomina taksówkarza, a nawet lasvegas parano, ma też coś z "pan życia i śmierci" Ten film jest boski! Jak można go było nazwać chałą? Tylko ktoś kto lubi filmowe fastfoody mógł tak opisać ten film. Pozdrawiam i zycze szybszego dojrzewania emocjonalnego!

"trudny" co w tym trudnego że znów bohater jest dziwolongiem z paranojami i halucynacjami, chyba że trudne jest postawienie się w sytuacji bohatera i jej zrozumienie, w sytuacji bohatera postawią się co najwyzej psychiatrzy psycholodzy oraz cierpiący na przewlekłą bezsenność
(a jak wiadomo to co niezrozumiałe interesuje)

"Pomysł na film o 2 kolesiach którzy przemierzają miasto w karetce tez jest super, miejscami przypomina taksówkarza" tak szkoda tylko że niewiele nowego taksówkarz rozwinięte łapiduchy plus bohater z jakoms ulomnością