Regina kazała "mamie" zgasić gaz, bo mieli lampę o większej mocy. Mama zniknęła, Regina i Paul wybiegli przez okno i wsiedli do samochodu Carlosa, którym ruszyli gdzieś, skąd udadzą się z powrotem do Ameryki. W chwilę późnmiej do Reginy przyjeżdża Carlos (!) i słyszy głos oraz zamykające się drzwi. Tymcazsem Carlos wywozi Reginę i Paula do ciemnego tunelu.

Wniosek: za kierownicą samochodu siedział jakiś zły duch, który wywiózł Reginę i Paula w ciemność, a Carlos został uwięziony przez dom.

Mała poprawka: to nie Regina kazała matce zgasić ogień, tylko jakaś zjawa, która przybrała jej postać. Gdy zgasiła ogień została rozerwana na kawałki, co widać później (krew na wszystkich ścianach, podłodze). A film bardzo słaby, bezczelnie powiela schematy z klasyki horrorów. Minusem są też niedopowiedzenia. Wiem, że czasami działają one na korzyść filmu, dodają tajemniczości i wieloznaczności, ale tutaj to wygląda po prostu na niedopracowaną fabułę.

Nie powiela schematów, lecz je inteligentnie esploatuje. A poza tym czy spotkałeś wcześniej horror w którym złem jako takim była CIEMNOŚĆ? Nie sądzę. Ja uważam, że motyw kształtu domu, zaplanowania zła, obrzędów i tak dalej to bardzo ciekawa rzecz i dość nowatorska. Ponadto film wiele razy zaskakuje, w głównej mierze jest nieprzewidywalny. Posiada wiele strasznych momentów: kredki wturlające się pod łóżko, pozytywka, która sama się włącza, trzy demony z obrazu, które pojawiają się w metrze znikąd albo moment w którym Regina dociera do pośrednika. A jest tego o wiele więcej. I ta muzyczka ze starej płyty...prawdziwy rarytas i niebanalne rozwiązanie. Nie jest to film wybitny, ale z pewnością bardzo dobry (w mojej ocenie 9/10).

A co do zjawy: to krew pojawiła się znikąd, a zjawą była matka, nie Regina. Ale jeśli będziesz nalegał sprawdzę to, bo mam ten film na DVD. Wart był swojej ceny (39.99), zwłaszcza że to było wydanie dwudyskowe.

@Shiloh: Aleś Ty tępy. Ktoś się pyta o wyjaśnienie końcówki, a Ty piszesz takie głupoty, że widać u Ciebie brak zrozumienia filmu. Starasz się pisać mądrze, jednak zbytnio Ci to nie wychodzi. To co piszesz, a raczej upierasz się przy tym, że zjawą była tylko matka, utwierdza mnie w przekonaniu, że nie mamy tu do czynienia z osobą inteligentną.

o ile się nie mylę zjawą była i matka (która chciała by dzieci wyłączyły światło) i dzieci (które kazały matce wyłączyć światło i rzeczywiście potem ją zabiła ciemność) i także chłopak który prowadził samochód :)

zjawy przybrały postać wszystkich głównych bohaterów.
pierwsza,która przybrała postać reginy i paula zabiła matkę (kazali jej zgasić gaz,wiadomo co się stało).
druga,która przybrała postać matki próbowała namówić reginę by zgasiła latarkę (czy co to było xd).ofc nie zgasiła,wiedziała,że to nie jest ich prawdziwa matka.
trzecia,która przybrała postać carlosa,wywiozła reginę i paula w ciemny tunel (również wiadomo co się stało).

ogółem zakończenie było zaskakujące xd