Kapitalna muzyka genialnie ten klimat wspomaga, a wręcz tworzy!
Jakim cudem ta pierdząca w stołki, niedosłysząca geriatria z Akademii mogła nie dać Zimmerowi Oskara za muzykę do tego filmu? Może oni wszyscy są jednak totalnie głusi?
To samo zrobili np. z innym majstersztykiem Hansa - w 2011 roku (nagrody za 2010) zamiast fenomenalnej Incepcji Oskara za "muzykę" otrzymało dwóch amatorów bawiących się w dźwięki podobne do wydawanych przez Atarynkę, ZX Spectrum bądź inne stare ośmiobitówki, co wg. dziadków z Akademii wpasowało się idealnie w film o początkach FB (The Social Network). Zgroza!!!