Hmm oglądało mi sie go super bo wiedziałam, że jest on na faktach.
Nie wiedziałam dokładnie jak to się wszystko skończyło, ale dzięki temu filmowi już wiem. Przykra historia. A nauczyciel uważam, że oskarżony niesłusznie..
Niesłusznie?? Oj, lepiej poczytaj o tej tragedii z wiarygodnych źródeł. Wysuwasz wnioski po obejrzeniu marnego filmu.
Nauczyciel:
-nie wynajął przewodnika górskiego, bo nie chciał "marnować" pieniędzy,
-nie zarządził powrotu mimo złych warunków pogodowych.
-nie miał odpowiedniego sprzętu,
-zabrał grupę nastolatków bez odpowiedniego przygotowania.
Nie chcę dyskutować na temat winy. Współczuję wszystkim, których dotknęła ta tragedia. Film mnie bardzo wzruszył. Uważam, że bardzo dobrze zostało pokazane cierpienie rodzin po stracie bliskich. Film nie jest efekciarski stąd może się nie podobać osobom wychowanym na amerykańskim kinie akcji.
Owszem, wysuwam wnioski po obejrzeniu filmu. W końcu jest to forum o nim, a nie o rzeczywistej historii.. Nie wiem jak było na prawdę. Dzieciaki go uwielbiały i myślę, że zaden z nich nie wniósł by na niego skargi, gdyby oczywiście przeżył... w każdym bądz razie na pewno tego nie chciał. To również byla dla niego tragedia. ;/ dlatego współczuje tez i jemu. Nie twierdze, że wszystko było tak jak powinno byc. Ale nie miał on w tym złych intencji..
Filozof71: ja również bardzo współczuje rodzinom... straszna tragedia ;/