Nie wiem jak na podstawie tak dramatycznego wydarzenia można zrobić tak nijaki film nie wywołujący w widzu większych emocji. Ten film tak naprawdę nie jest o wycieczce licealistów, o lawinie i o tym co ich spotkało. To jest o rozpaczy rodziców. A ile można oglądać matkę w depresji chlipiącą po kątach...
Idea upamiętnienia ofiar dobra. Obsada aktorska świetna. Plenery, klimat naprawdę robią wrażenie. Natomiast to się nie spina w ciekawy film.
Zmarnowany potencjał.