Cisza
2010
powrót do forum filmu Cisza 
ocenił(a) film na 3
ekipa nie poszła ani w stronę dokładnego odtworzenia zdarzeń, ani w stronę dramatycznego przedstawienia wydarzeń, które dobitnie przestrzegłoby widza, czym może skończyć się igranie z górami, do tego fatalna scena z lawiną, zawalili to kompletnie, bo trzeba było pokazać ją z perspektywy tej wycieczki, a nie schroniska, gdzie nie można było dostrzec dramatyzmu całej sytuacji, a sami bohaterowie stali się w tym momencie anonimowi, cała rozprawa sądowa potraktowana po łebkach, szkoda, że twórcy filmów opartych na prawdziwych historiach często idą w same emocje, gdzie po drodze umyka cały realizm i tragizm zdarzeń
Zgodzę się również. Dodam jeszcze że ciekawiej byłoby gdyby twórcy oparli historie na postaci nauczyciela. Dramat człowieka który musi nadal funkcjonowac z takim bagażem mógłby byc naprawde ciekawy, oczywiscie gdyby tvn postarało się o jakiś dobry scenariusz. A tak mieliśmy standardowe sceny, początek to wspaniała młodzież grzeczna zdolna, choć dla realizmu postaci i przeklnie czasami, potem ból rodziców po utracie dziecka, rodzic chcący ukarać winnych itp, i to wszystko i tak w wielkim uproszczeniu i na skróty jak w wiekszosci polskich filmów. I nie ma tu usprawiedliwienia ze to produkcja telewizyjna bo choćby seriale na świecie to dziś już wysoki poziom scenariuszai gry aktorskiej, a tvn która produkuje już filmy w holywood mogłaby postarać się w końcu o naprawdę dobra produkcje telewizyjną.
Również poprzedni film z tej serii pokazujący historie porwania K.Olewnika nijak nie oddał złożoności, tajemniczości, czy chociażby brutalności tej historii. Mieliśmy wiec jednostronnie opowiedzianą historie na podstawie wersji siostry porwanego, w która dziś już chyba mało kto wieży. I to okropne ujecie kończace film pokazujące postać jakiegoś wysokiego rangą polityka i kamera która skupia się na godle RP. Zakonczenie w stylu obecnej formuły wiadomości kiedy reporter na koniec materiału musi widzowi podać na tacy na ogół jakiś uproszczony banalny "morał".
"Cisza" to chyba ostatni film z tej serii który obejrzałem, na następne nie będę już tracił czasu, obejrzę raczej jakąś porządną produkcje telewizyjna zza oceanu.
Pozdrawiam