Doskonała, bardzo przemyślana koncepcja filmu. Długie i przejmujące ujęcia, niespieszny rytm, narastający dramat i świetna rola Alfre Woodard, która kumuluje w sobie napięcie, jednocześnie pokazując bezradność oraz osobność dylematów tworzących tutaj coraz trudniejszą do uniesienia atmosferę. Więzienna przestrzeń porządku i wkradający się do niej niepokój. Bezradność oraz determinacja na twarzy tej, która ze swoimi rozterkami musi iść sama. Dobry w całej swojej klamrowej kompozycji. Dla zwolenników i przeciwników kary śmierci.
Treściwie. Zaliczam się do zwolennikiem kary śmierci i przywrócenia jej w Polsce. Bardzo dobre kino - 8/10