Nie wyobrażam sobie lepszej kontynuacji "Clerks". Nie jest może tak rewelacyjny jak poprzednik, aczkolwiek nie odstaje zbytnio od tego poziomu. Dialogi jak zwykle rewelacyjne, Randal jest nadal moją ulubioną postacią w "Kronikach New Jersey" (uwielbiam kolesia!), a Rosario Dawson również radzi sobie świetnie (dzięki "Clerks 2" i "Sin City" stała się jedną z moich ulubionych aktorek ;] ). No i niepowtarzalni Jay i Cichy Bob. Cieszy duże nawiązanie pod koniec filmu do poprzedniej części. 9/10