Otoz to, w moim przypadku ja sie zasugerowalem Jayem i cichym Bobem, a co sie okazalo totalna pomylka trafili nie do tego filmu, a to " 15 bucks little man put that shit in my hand" to juz katastrofa, tym tez sie zreszta za sugerowalem ze bedzie co ogladac.

Żeby w ogóle zabierać się za ten film należy najpierw obejrzeć część pierwszą, potem "Szczury z supermarketu", "W pogoni za Amy" i "Dogmę" (potem można na dokładkę "Jay i Cichy Bob kontratakują"). Bez znajomości powyższych nie dziwię się, że film się wam nie spodobał.

Zgadzam się. Kevin Smith robi tylko na pozór filmy o pieprzących głupoty niedorozwojach. Aby to dostrzec trzeba niestety zapoznać się z jego całą twórczością, ale nie ma nic za darmo, jak mówią:)