A ja polecam i fanom i nie fanom Kevina Smitha. Bo film ten, mimo, że ma wiele z dawnej twórczości smitha, wprowadza też poważne treści, dzięki czemu spodoba się nie tylko totalnym luzakom, ale i ludziom, którzy do życie podchodzą poważnie
pewnie ze nie tylko fani smitha znajda tutaj cos fajnego:)znam takich ktorzy po raz pierwszy zobacyzli cos od msitha wlasnie dzieki clerksom i te z im sie podobalo...choc dwojke zdecydownaie latwiej oglada sie gdy widzialo sie pierwsza czesc...wtedy niektore aluzje staja sie czytelniejsze:D a poza tym osiol rulllez