oczywiście że będzie :). Nie wiem do którego momentu oglądałaś, ale po tym jak Anjali wyjeżdża decyduje się jak najszybciej wziąć ślub, ale oczywiście Rahul i mała Anjali chcą w tym przeszkodzić. Rahul wyznaje Anjali miłość (za pocą gestów co było b. wzruszające), ale ona jako że właściwie już jest prowadzona do ołtarza nie wie jak postąpić. W końcu Aman ratuje sytuację rezygnując ze ślubu i każąc niedoszłej pannie młodej iść za głosem serca. Wielkie pojednanie i wesele na końcu. Happy end jak się patrzy :)

Tak, potwierdzam słowa napisane wyżej.
Rozumiem twoje zniecierpliwienie: co będzie na końcu?! ;]
Ale żeby tak zdradzać zakończenie... Trochę głupio. ;(

Ale włąśnie mi o to chodziło bo ja skończyłam na tym jak sie urodziła ta mała a juz raczej filmu dalej nie obejze bo go u kolezanki oglądałam ale ciesze sie ze sie tak kończy powiem szczeze ze ja troche nawed na nim płakałam naprzykład jak Anjani odieżdzała

a i jeszce powiem ze krzysiekwy i ten profil z którego piesze teraz są oba moje zeby nie bylo nie dociągniec