Szczerze mowiac nie spodziewalam sie zadnej rewelacji po przeczytaniu recenzji tego filmu, zwlaszcza, ze nie przepadam ani za Michelle Pfeiffer ani Harisonem Fordem. Ale to co przezylam podczas ogladania jest niedopiasnia! To najlepszy film tego gatunku z jakim sie w zyciu spotkalam. Caly czas trzymajacy w napieciu z nieoczekiwana zmiana akcji i bezwzglednie brawurowym punktem kulminacyjnym. Jestem poprosu zachwycona ta produkcja i wszystkim goraco ja polecam!