7,0 93 tys. ocen
7,0 10 1 92712
6,9 40 krytyków
Co nas kręci, co nas podnieca
powrót do forum filmu Co nas kręci, co nas podnieca

Witam!
Proste pytanie.
Nie miałem okazji oglądać najnowszego filmu Allena. Gustuje bardziej w ambitnym repertuarze (mało randkowym;), nie chcę przez powiedzieć, że ten film może być mało ambitny) i nie wiem czy ten film będzie się podobał takiej 16 letniej dziewczynie, warto uznać go takim "randkowym"?
O tyle wiem, że starszym (> 23 lat) z którymi miałem okazji chodzić do kina ten film powinien przypadnie do gustu (wkońcu to Allen). Nie stetyka psychika dzisiejszej 16-stki jest hmm delikatnie mówiąc - bardzo obce.

Dzięki za radę ;)

ocenił(a) film na 8
Krystian90

"Nie stetyka psychika dzisiejszej 16-stki jest hmm delikatnie mówiąc - bardzo obce."

Za Chiny nie rozumiem tego zdania. Stwierdzasz, pytasz? I o co dokładnie? No ale pomijając i odnosząc się do meritum, które jest mniej więcej jasne, osobiście sądzę, że to zależy od dojrzałości i gustu owej 16-latki. Natomiast ogólnie najnowszy Allen jest dość lekki w formie i zabawny, a jednocześnie jest to ten 'stary dobry Allen', jakiego ja lubię najbardziej. Sądzę, że nawet jeśli ktoś nie gustuje w przegadanym czasem i zatopionym w intelektualnych klimatach kinie Allena, to ten film jest idealny na początek. Zaciekawia, bawi, daje do myślenia, a jednocześnie nie przytłacza "allenowszczyzną" (nie żebym ja akurat miała coś przeciwko - Woody to mój Bóg :)).

ocenił(a) film na 9
Krystian90

Szczerze... to ja mam poważne wątpliwości, czy Tobie ten film przypadnie do gustu i czy go zrozumiesz ;)
Ni cholery nie rozumiem twojego wątku :D Tzn. domyślam się, że pytasz, czy zabrać 16 - letnią dziewczynę na seans.
;) ubawiłam się. Mnie film zaintrygował, na pewno zobaczę :]

ocenił(a) film na 7
red_cranberry

Żarty w tym filmie to wariacje na różne tematy, od Marlene Dietrich po to co puszczali w reklamówkach. Trzeba być odrobinę w temacie żeby zrozumieć wszystkie gagi, a film o starym pragmatyku to też nie jest jakiś świetny materiał na randkę (nie będziesz miał wiele okazji do całowania się).

freakingduffy

Dzięki za odpowiedź. Jedyna sensowna w tym wątku.

Obejrzałem film w innym towarzystwie. Przyznam się, że dobrze się na nim bawiłem ;) Rzeczywiście film nie randkowy. Może pod niektórymi względami ustępuje Vicky Christina Barcelona, ale to dobry powrót Allena do swojego starego dobrego stylu ze swoich pierwszych filmów:) Dla mnie trochę jednak za bardzo przerysowane postacie (Evan Rachel Wood momentami wręcz jej postać irytowała), natomiast Larry David moim zdaniem spisał się świetnie (znam podobnych ludzi charakterem z życia). Nie zawiodłem się.

Polecam!
7/10