nastawiłem się negatywnie po przeczytaniu opinii z zagranicznych serwisów. Tymczasem obejrzałem dobry film (jak na ten budżet) trzymający napięciu i będącym dobrą pozycją w aktualnej (marnej) ofercie sci-fi. Niski budżet nie razi, aktorstwo może nie rewelacyjne (zabrakło jakiejś gwiazdy, która by zareklamowała produkcję) ale poprawne i bez większych wpadek. Można zauważyć kilka prymitywnych pomysłów w scenariuszu, ale nie razi to widza i można spokojnie oglądać. Generalnie polecam- nawet jeśli nie lubimy filmów kręconych "z ręki" - zupełnie to nie przeszkadza, W tym przypadku nie ma wiecznie trzęsącej się kamery.
Nie wprowadzaj innych użytkowników w błąd, bo film jest dość słaby, a już z "aktorstwo może nie rewelacyjne (zabrakło jakiejś gwiazdy, która by zareklamowała produkcję) ale poprawne i bez większych wpadek", to odleciałeś, bo jest ono koszmarne.
Poza tym zauważyłeś prymitywne pomysły w scenariuszu, a dajesz 7 - litości...
Dlaczego zmuszasz innych by przejęli Twoje poglądy? Każdy ma swój gust. Jemu film się podobał, Tobie nie, ale to nie znaczy, że od razu jest gorszy od Ciebie. Z takim pomyślunkiem lepiej się nie wypowiadaj.
Ja niby Kogoś zmuszam do przejęcia moich poglądów??? - mało śmieszny żart.
Jeśli Ktoś zakłada temat, to nie znaczy, że Każdy musi mu tu cukrować albo mając o filmie inne zdanie omijać wpis z daleka.
Więc raczej ze swoim POMYŚLUNKIEM daruj sobie pisanie nic nie wnoszących komentarzy, bo raczej możliwość zakładania tematu nie jest po to, by taki "mundruś", jak ty pitolił jakieś bzdury nie na temat.
Skąd się tacy biorą...litości...
"Nie wprowadzaj innych użytkowników w błąd" np. Widzę, że jesteś z typu "zmieszać z błotem i wyrzucić" niż kulturalnie podyskutować, więc przytoczę tylko ten argument, by wcześniejsza wypowiedź nie wydawała się bezpodstawna, skoro na każde słowo, choćby najmniejszej, krytyki reagujesz obrażaniem osoby, która ją wypowiedziała. :)
Gościu - może jeszcze raz przeczytaj mój poprzedni post w którym wszystko wyjaśniłem.
Nie łapię, jaki masz powód obrony użytkownika, który założył temat, ani tego co do mnie piszesz, bo ani w "Nie wprowadzaj innych użytkowników w błąd", ani w dalszej swojej wypowiedzi nie widzę bym zmieszał tommma z błotem.
Poza tym Kogoś obraziłem??? - nie używaj słów, których znaczenia najwidoczniej nie rozumiesz.
Jeśli za takowe uważasz słowo "mundruś", to po prostu jesteś śmieszny i spójrz na swój wcześniejszy komentarz, gdzie mądrzysz się, jakbyś wszystkie rozumy zjadł.
Też proponuję - "z takim pomyślunkiem lepiej się nie wypowiadaj" -
Więc jeszcze raz napiszę - jak chcesz tylko MĄDRZYĆ SIĘ , a nie polemizować na temat FILMU do którego założony jest ten temat, to daruj sobie, bo NIC nie wnosisz do dyskusji, a tylko zaśmiecasz stronę niepotrzebnymi komentarzami.
"Nie wprowadzaj innych użytkowników w błąd, bo film jest dość słaby, a już z "aktorstwo może nie rewelacyjne (zabrakło jakiejś gwiazdy, która by zareklamowała produkcję) ale poprawne i bez większych wpadek", to odleciałeś, bo jest ono koszmarne." - może sam przeczytaj, co "napitoliłeś".
I jak najbardziej, mario198820 , jak najbardziej ;)
"Napitoliłem"??? - czyż jest niejasno napisane, że film jest słaby, a aktorstwo koszmarne???
Czy muszę zgadzać się z Czyimś zdaniem, które uważam za błędne???
Więc proponuję tobie, jak i mario obejrzeć najpierw film, a później "bawić" się w jakąś śmieszną grę słówek.
Następny, choć dziwne, bo ze sporym stażem, a nie mający pojęcia do czego służy Filmweb, a może nadwrażliwy, choć moje te niby "czepialstwo", czy "obrażanie", to mały pikuś z tym stekiem pomyj, który ostatnio spotyka się na tym portalu.
Jakaś dziwaczna moda tu powstaje - ani jednym słowem o filmie, a czepiamy się słówek - śmiech na sali.
A, jak nie macie zamiaru zmierzyć się z tym "dziełem", to poczytajcie pojawiające się opinie innych użytkowników, które o dziwo mówią o "gniocie" i "irytujących aktorach".
I co dziwniejsze??? - i tu i na imdb średnia filmu powoli zbliża się do mojej 3, a nie do 7 Gościa zachwalającego tak, to "dzieło"
Czyli - mamy do czynienia z "czepialstwem" z mojej strony, czy raczej z próbą wprowadzania w błąd innych użytkowników, bo PRZYPOMINAM - to nie ja założyłem temat o rzekomo "dobrym filmie".
A później możecie uprawiać swoją śmieszną słowną gierkę, ale już nie ze mną.
spokojnie panowie :) każdy ma swoje zdanie, a ja zdaję sobie sprawę, że stosunkowo wysoko oceniłem ten film. Niemniej, biorąc pod uwagę ostatnie podobne produkcje (niskobudżetowe scifi) tylko ten mi się spodobał i oglądałem do samego końca w napięciu. Tym samym, pisząc jeden z pierwszych tematów pod filmem chciałbym zachęcić innych do obejrzenia. Danie np. "trójki" spowoduje przy filmie o tak słabej promocji reakcję stadną i kolejni niezdecydowani będą podświadomie dawać niższe oceny. A film wg mnie nie zasługuje na tak niską ocenę. Dla przykładu ostatnio wydany, z podobną oceną "Magellan", to dno i wodorosty w porównaniu do tej produkcji.
Tak więc rozumiem powyższą opinię, ale prócz chęci uchodzenia za świetnych krytyków filmowych można się czasami zastanowić, czy nie warto dać jakiejś mniej znanej produkcji szansę dotarcia do szerszego grona odbiorców- szczególnie jeśli przy ww. niedostatkach widać potencjał.
Tu nie chodzi o żadne "uchodzenie za świetnych krytyków" tylko nie pierwszy raz na tym portalu spotykam z zawyżaniem oceny, a o czym sam(brawo) wspomniałeś.
I tylko wyraziłem swoje zdanie cytując przy tym Twoje słowa, a tu wpadają "szczekaczki", które NIC nie mają do dodania na temat filmu i mi wmawiają jakieś "zmuszanie innych do przejęcia moich poglądów".
Przecież takie skrajne komentarze dotyczące konkretnego filmu są tu na porządku dziennym.
Najśmieszniejsze jednak jest, że "szczekaczki", a może jedna myśląca, że jest cwana "szczekaczka"(spojrzałem na ich profil i dziwne że ostatnio ocenione filmy mają w tym samym czasie- sprzed 6 dni), to chyba z nudów w nocy buszują po tym portalu, by do Kogoś o cokolwiek na siłę przyczepić się.
Szkoda tylko, a jak to już pisałem, że nic nie mają do powiedzenia na założony temat.
A co do filmu - potencjał, to nie wszystko, bo liczy się też fabuła, aktorstwo, zdjęcia itd. - a to było w tej pozycji na bardzo słabym poziomie, że sam powoli dochodzę do wniosku, że dając aż 3 przesadziłem...
Trudno Ci przyjąć do wiadomości, że każdy ma swój gust i inaczej patrzy na daną produkcję, co? Koniecznie chcesz mieć ostatnie zdanie w dyskusji. Gratuluję! :D
Zapadłeś na jakąś dziwaczną chorobę umysłową, czy może zaszkodziło zbyt długie przebywanie na słoneczku???
Znowu napisałeś jakieś bezsensowne dyrdymały. bo raczej nie zauważyłeś, że użytkownik tommm napisał - "spokojnie panowie :) każdy ma swoje zdanie, a ja zdaję sobie sprawę, że stosunkowo wysoko oceniłem ten film"
Nie widzę w Jego wypowiedzi ŻADNYCH do mnie pretensji o komentarz, a ty dalej brniesz w jakąś śmieszną gierkę słowną albo masz dziwaczny na tym portalu cel - obronę "uciśnionych", choć tommm takowym nie jest.
Więc powtórzę po raz kolejny - może "szczekaczko" kilka słów napisałbyś w końcu na temat filmu THE GRACEFIELD INCIDENT???
A, jeśli nie, to mam jedną radę dla ciebie - kibic z dala się nie...
Raczej to powiedzenie nie powinno być ci obce.
Poproś Kogoś MYŚLĄCEGO, by ci wytłumaczył mój post.
Sam już nie próbuj, bo widzę, że na zrozumienie nie masz najmniejszych szans.
PS. może w końcu "szczekaczko" coś o filmie napiszesz, czy faktycznie jesteś "yntelygentny" inaczej.
PPS. tylko teraz nie zapomnij zmienić konta na mario.
Film ma na dzień 11.08.2017 średnią na FW 4.4, a natomiast na IMDb ma mniej, bo 4.2, więc ile jest bliżej tego: 3 czy 7? Czasami oczywiście ocena jest bardzo subiektywna i ma niewiele wspólnego z tym, co sobą produkcja reprezentuje, ale to wtedy wystarczy wpisać, że mam takie a takie podejście do tematu i koniec. Jednak nie ma nic gorszego jak adwokaci od siedmiu boleści zadu, którzy wbijają się by niby bronić kogoś tam przed kimś tam, a tak na prawdę kręcą tylko zadymę!
Tyle.
Ostatnie zdanie bardzo dobrze podsumowuje zadanie bojowe marnych prowokatorów.
Mnie cały czas śmieszy - filmu nie oglądali, a wchodzą i mądrzą się.
Jaki "interes" co poniektórzy mają w takiej "działalności".
Powinien tu być moderator, który usuwałby komentarze nie na temat...
Jak można było w tytule filmu użyć zwrot "incydent" przecież to od razu kojarzy się z muzułmanami którzy samochodami lub bombami robią europejczykom incydenty. A już myślałem że kosmiczni kozo*ebcy robią incydent na ziemi :D:D:D:D
Ale to jest FILMWEB. a nie jakaś polityczna dyskusyjka, więc trochę nie jesteś w temacie... A film z czystym sumieniem oceniam na 7. A teraz mnie oblejcie pomyjami. Dobranoc.
Odejdź w pokoju i bywaj zdrów!
Haa!
Tego się nie spodziewałeś, co?
Miłego dnia, bez kolejnych prowokacji.