...nie tylko na ekranie, ale podobno tez w zyciu! Dla mnie ten film byl blyskotliwy, przerazajacy i poruszajacy. Czytalam, ze film zebral srednie recenzje w swoim czasie(z wyjatkiem wybitnych rol filmowych siostr), ale musze przyznac, ze zupelnie nie rozumiem, dlaczego! Niesamowita muzyka(na czele ze spiewana przez mala, a pozniej juz calkiem stara Jane Hudson - 'I have written a letter to Daddy'), nienawisc w oczach obu siostr(jakze prawdziwa!), scenografia, w ktorej dominuja pozostalosci z dzieciecej swietnosci 'Baby Jane',jej makijaz, ktory tylko mi uswiadamia, jakim typem starszej pani BARDZO byc nie chce kiedys, to wszystko daje nam film niezwykly film, poruszajacy w kazdym wymairze. Nie trzeba wampirow wychodzacych z koszow na smieci ani zombie ociekajacych krwia - jak chcesz prawdziwego horroru, obejrzyj wiekowa Baby Jane spiewajaca piosenke do tatusia...