Film opowiada o tragicznym tygodniu z życia młodego narkomana z Florydy. Jego świat wypełniony jest smrodem, potem oraz gorącem, a jego samego przy życiu trzymają jedynie resztki nadziei o lepszym życiu. Film stawia przed nami pytanie odnośnie upływającego czasu: Co zrobimy, gdy obudzimy się pewnego dnia i zdamy sobie sprawię, że nie jesteśmy już tymi samymi osobami, którymi byliśmy kiedyś?
Dosyć ciężki film, przedstawiający świat ludzi mocno uzależnionych, którzy bez koksu nie potrafią przeżyć następnego poranka... poza tym obraz rzeczywistości jest również brutalny, cierpią przy tym oczywiście niewinne dzieci.
A propos przesłania, to zgadzam się ze zdaniem 'wacho_from_bgd'.
Raczej warte obejrzenia,...