-Jak radzi sobie pani ze swoimi grzechami?
-Niestety nie mogę już popełnić tego, który najbardziej bym chciała.
-To jak sobie pani radzi z tymi, które popełniła?
-Wybaczam sama sobie.
-Popełniłam błąd.
-Wybaczam ci.
-Boję się.
-Czego?
-Czuję, jakby coś... zbliżało się do mnie.
Brawa dla Urszuli Antoniak, że w zdziczałej i coraz bardziej obojętnej religijnie europie, stawia pytania podstawowe: o sens życia i umierania, dramat samotności i fenomen sumienia, które wskazuje na granice, których przekraczać nie wolno bez zatraty godności i człowieczeństwa...
w fajny sposób poryty film ale wnerwia mnie jedno polacy jak robią film to on misi być ciemny jak najmniej światła rozpacz ;] dobrze że mam odtwarzacz w którym jest opcja rozjaśniania bo inaczej nic bym nie zobaczył hahha