weź się nie zesraj

Może zamiast szafować słowami, których znaczenia się nie rozumie, a których nadużywanie trywializuje ich sens, może warto sięgnąć po definicję ludobójstwa, która prawnie została skodyfikowana. Zgodnie z nią musi występować kilka czynników, żeby mówić o ludobójstwie. Jeśli jednego elementu brakuje, nie jest to ludobójstwo. Jeśli Nethaniahu chciałby je przeprowadzić, to już 18 miesięcy temu w Gazie nie byłoby żywego Palestyńczyka, zostaliby ci, którzy żyją na emigracji. 1,5% ofiar, w wyniku długotrwałej i trudnej wojny w warunkach miejskich to jest ludobójstwo? Plus 50 tysięcy nowych narodzin , którym chwali się Hamas? Mniej lewicowej opcji, a więcej zdrowego rozsądku w postrzeganiu tego konfliktu, wojny , którą nie Izrael wywołał, życzę gorąco.

To jak pisać że powstańcy w 1944 byli winni konfliktu w warszawie.

Czy powstańczy w Warszawie zrobili najpierw rajd na tereny Niemiec, wyrżnęli ludność cywilną, ucinali głowy, palili żywcem, dzieci dusili gołymi rękami ,a kobiety niemieckie gwałcili , że kości pękały? Nie porównuj nieporównywalnego, nie mieszaj agresora z oprawcą, nie zacieraj granic moralnych i zastanów się kogo popierasz i po jakiej stronie historii dziś stajesz, bo obecnie Hamas to Niemcy , a Alianci to Izrael.

Nie musze się zastanawiać kogo popieram ani kto jest agresorem. W 2005 roku broniłem prace magisterską na UW dotyczącą konfliktu na bliskim wschodzie. Miałem zdanie na ten temat "zanim to było modne" jak to mawia dzisiejsza młodzież. Nie czyni mnie to specjalistą w tej dziedzinie jednak ogrom literatury, z którą się zapoznałem w tamtym okresie pozwolił mi zgłębić temat bardziej niż bym sobie tego życzył. Jakie wyciągnąłem wnioski? Mamy do czynienia z bardzo złożonym konfliktem na tle religijnym, historycznym, kulturowym, społecznym, terytorialnym i gospodarczym. Jest tak wielowymiarowy i skomplikowany, że moim zdaniem nie ma szans na jego pokojowe rozwiązanie. I to były moje wnioski w pracy magisterskiej (z którymi zgodzili się duuuuużo mądrzejsi ode mnie profesorowie antropologi społecznej i historii współczesnej obecni na mojej obronie). Jest to impas nie do rozwiązania. Każda strona ma swoje racje i nie da się tego pokojowo pogodzić. Nie zmienia to jednak faktu, że to Izrael okupuje palestyne od kilkudziesięciu lat. Daleki jestem od podnoszenia peanów na temat tego kto ma racje. Mają je obie strony. Jednak pierwotnym agresorem jest Izrael.


Nie zamierzam Ciebie do niczego przekonywać bo i po co miałbym to robić. Wnosze jednak po języku, którego używasz, że korzystasz ze średniej jakości źródeł wiedzy. Zwrot: "wyrżnęli ludność cywilną, ucinali głowy, palili żywcem, dzieci dusili gołymi rękami ,a kobiety niemieckie gwałcili , że kości pękały" to czyste granie na emocjach. Zamiast (albo obok) faktów zaserwowano Ci pięknie grającą na emocjach wiązanke, żebyś nie miała wątpliwości kto jest tym "złym'. To do niczego nie prowadzi. W każdym konflikcie zbrodni dopuszczają się obie strony. Nie mówie, że to nie prawda o tym ucinaniu głów tylko o tym, że prawde można przedstawić na różne sposoby. Każdy z nich będzie prawdziwy jednakowoż każdy będzie skłaniał do innych wniosków. Zaprezentuje na użytej wcześniej analogii do powstańców warszawskich.


1.  To ludzie walczący o ojczyzne, niepodległość, wolność - bohaterowie przez duże "B"
2.  To tchórze chowający się za ludnością cywilną. Tchórze tłumaczący się tym że w otwartym konflicie nie mieliby szans więc zrobili sobie ludzką tarcze z matek i dzieci, które walczyć nie chciały. Te matki chciały tylko przeżyć nawet pod okupacją, nawet jeśli ich dzieci miały chodzić do niemieckich szkół. Ale powstańcy-bohaterzy za nic mieli życie tych matek i dzieci, bo ich racje, ich wolność była ważniejsza niż życie tych kobiet i dzieci. Ludności cywilnej zginęło 10x razy tyle co powstańców czyli każdy walczący w powstaniu 44' zrobił sobie ludzką tarcze z 10 niewinnych i nie mających ochoty walczyć kobiet i dzieci.


Rozumiesz już o czym mówię?  To nie kłamstwa. To wszystko prawda tylko przedstawiona w konkretny sposób. Duszenie dzieci gołymi rękami i gwałcenie aż pękają kości jest dokładnie tym samym. Graniem twoimi emocjami w celu uzyskania odpowiedniego efektu. Nie wiem gdzie te zwroty usłyszałaś ale powinnaś omijać to medium szerokim łukiem. Obojętnie czy te zbrodni będą opisywały jedną czy drugą stronę. Omijaj szeroko. Nie dlatego, że to nie jest prawda tylko dlatego, że posługuje się takimi technikami manipulacji. To nie jest obiektywne i rzetelne przedstawienie sytuacji, tylko wywód robiony pod teze.


Polecam zapoznać się z tradycyjnymi źródłami historycznymi. Nie publicystyką, która dziś powstaje bo temat jest na fali. Nie z opiniami dziennikarzy cz opiniami kanałów na youtubie, które oglądasz. Polecam stare dobre pójscie do biblioteki i przytarganie z niej kilku grubych tomisk traktujących o konflikcie na linii Izrael - Palestyna. Sama wyrób sobie opinie na ten temat zamiast słuchać ludzi którzy próbują ci ją wyrobić używając zwrotów o duszeniu dzieci.

Masz ogromne braki w wiedzy. Więc dam ci darmowa lekcje hisotrii - w 1948 powstało państwo Izrael na ziemiach zamieszkanych przez ludność tubylczą Palestynczykow. Panstwo to powstalo dzieki pomocy USA i kilku krajow europejskich, haniebne glosowanie w ONZ, masowe wysiedlenia Palestynczykow, burzenie calych wiosek, zabijanie Palestynczykow. Masowa emigracja Zydow z calego swiata do Palestyny i zajmowanie domow palestynskich. Na ten temat jest mnostwo ksiazek i filmow, gdzie Zydzi chwala sie zabijaniem i gwalceniem Palestynczykow np. izraelski film dokumentalny Tantura (2022). Od 1948 trwa okupacja Palestyny i czystki etniczne, potwierdzone przez wiele organizacji miedzynardodowych, trwa okupacja Jerozolimy i Zachodniego Brzegu. Budowane sa mury, nawet Palestynczycy z izraelksim paszportem traktowani sa jak obywatele 2 kategorii. Mozna by wymieniac w nieskonczonosc. Zabijanie dzieci, bo rzucily kamieniem.. na dlugo przed 7 pazdziernika 2023. Przypominam, ze w samym roku 2023 do 7.10 izraelskie wojsko zabilo okolo 300 Palestynczykow i nikt nie poniosl za to odpowiedzialnosci. Narod okupowany, narod gnebiony, narod mordowany codziennie ma prawo sie bronic. to Izrael jest winny temu co sie dzieje na równi z Europa i USA. Bo Izrael to amerykanska kolonia w Palestynie, wspierana przez Europejczykow, ktorzy maja wyrzuty sumienia za Holocaust, ale juz placic za to nie chca. Dzisiaj Palestynczycy placa cene za europejski antysemityzm, płaca swoja krwia.

Widać , że ktoś ci zasponsorował ostro lewacki propoalestyński kurs prania mózgu. Palestyna to nazwa geograficzna. Nigdy nie istniało takie państwo. Cesarz Hadrian zmienił nazwę Judea na Palestyna w odwecie za wywołane powstanie żydowskie przeciwko Rzymianom. Mieszkali na tych ziemiach Judejczycy, wyznawcy judaizmu trzy tysiące lat wcześniej, zanim Prorok miał sen , żeby wymyślić islam. Również żydowski Jezus , założyciel chrześcijaństwa, którego korzenie są w judaizmie mieszkał tam kilkaset lat wcześniej, zanim urodził się pierwszy wyznawca Allacha. Palestyńczycy to arabska ludność napływowa, głownie z Egiptu , szukająca pracy w Imperium Osmańskim. Arabowie i Żydzi tam mieszkający, przed powstaniem państwa Izrael, wszyscy oni mieli paszporty palestyńskie. Gaza należała do 1967r. do Egiptu, a Zachodni Brzeg do Jordanii i tam są korzenie tzw. Arabów palestyńskich. W 2007 roku Izraelczycy opuścili Gazę, nie było tam ani jednego żołnierza izraelskiego, zabrali wszystkie swoje osiedla, nawet zmarłych z cmentarzy. Wykazali się dobrą wolą i wyciągnęli rękę do zgody. Gaza wybrała sobie Hamas do rządzenia, miliardy dolarów pomocy z całego świata przeznaczyli nie na społeczny rozwój , lecz na bron i tunele. Izraelczykom odwdzięczyli się 7/10/23 . Obecnie zbierają owoce tego co zasiali. Będzie Riwiera , to zapanuje pokój na tym skrawku ziemi, bo Izrael już nie dopuści do tego, żeby za kilka lat mieć powtórkę krwawych wydarzeń. Palestyńczycy przekroczyli czerwoną linię , zmarnowali nieodwołalnie szansę na swoje państwo, bo nie nagradza się za terroryzm nagrodą w postaci własnego państwa. To byłoby tylko przyzwolenie , akceptacja, sygnał , że terror popłaca. Na to świat nie przystanie.

Palestyński antysemityzm jest równy temu hitlerowskiemu. W końcu to Wielki Muffti współpracował z Hitlerem i i wysyłał Palestyńczyków, którzy walczyli w oddziałąch ramię w ramię z Niemcami. Ta postawa w czasie wojny przyczyniła się do tego, że Europa odwróciła się i przestała popierać ideę i pomoc w realizacji dążeń Palestyńczyków do uzyskania własnej państwowości. Tu pierwszy raz zmarnowali swoją szansę. W czasie wojny stanęli po złej stronie. Obecnie antysemityzm w wydaniu islamskim jest tysiąc razy gorszy i niebezpieczniejszy, niż stary, ukryty, zapiekły antysemityzm europejski. To ten pierwszy morduje , nie ten drugi. W karcie Hamasu, czyli oficjalnych i demokratycznie wybranych władz w Gazie pisze jasno: musimy zabić wszystkich Żydów, a na tym terenie ma być morze arabskie i brak Izraela. To co chcą zrobić z 10 milionami mieszkających tam Izraelczyków? Islamski antysemityzm jest groźny, bo rozprzestrzenił się na całym świecie, siejąc zagrożenie i chaos, a popierają go tacy jak ty, po kursach hamasowskich , koranicznych szkółkach niedzielnych i lewackiej propagandzie sponsorowanej petrodolarami z Kataru.

Jeszcze należy dodać, że 4000 tys. Palestyńczyków wysłanych przez Wielkiego Muftiego, żeby walczyli u boku hitlerowców było w oddziale osławionego z okrucieństwa Dirlewangera, które pacyfikowało Powstanie Warszawskie. Może twojego dziadka zaszlachtował jakiś Palestyńczyk już w 44 roku, a ty dziś stajesz w ich obronie? Antysemityzm Muftiego był już w tych czasach tak przerażający, że Mufli zabiegał u Niemców, żeby 90 tys, węgierskich dzieci, które chcieli przyjąć Turcy, wysłać w innym kierunku, wszystkie pojechały do Auschwitz. Hamas i współcześni Palestyńczycy są spadkobiercam myśli, okrucieństwa i krwiożerczego antysemityzmu Wielkiego Muftiego Jerozolimi.