Ostatnio czytałem wiele tematów i jak widzę takie coś typu: "Ale to jest przekolorowane" to nie wiem
czy mam się śmiać czy płakać. Przecież jest to klasyczne kino akcji gdzie "przekolorowanie" i fart
bohatera są normą. Oczywiście trzeba też wziąć pod uwagę rok produkcji. Jak na tamte czasy efekty
robią wrażenie. Trzeba przyznać że "Komando" jest lepszym filmem w porównaniu z niektórymi
dzisiejszymi "produkcjami".