Widziałem, że na zachodzie istnieje wydanie DVD z wersją reżyserską "Commando". Czy ktoś z was je posiada i mógłby powiedzieć:
1) czy warto je posiadać?
2) jakie sceny tam zawarto dodatkowo i jak wiele?
Z góry dzięki.
Widziałem obie wersje. Różnica jest taka, że Director's Cut to pełna wersja. Polskie wydanie Commando na DVD ma pełno powycinanych scen (praktycznie wszystkie brutalniejsze sceny, np. śmierć Cooka w motelu, scena w szopie). Łącznie wycięto ok 5 min! Pełna wersja Director's Cut trwa 1h 30 min, obcięta DVD 1h 25 min.Wiadomo, którą wersję wybrać, bo cóż to za frajda oglądać poobcinany film.
no więc czym to się różni od normalnej wersji, która leci w telewizji np. na Polsacie? Tam cenzury nie było.
Jeśli chodzi o sceny, to różnica jest minimalna. Są 2-3 bonusowe scenki, w innych np. zmieniono kwestie lub nieznacznie je przedłużono. Director's Cut jest dłuższa od niecenzurowanej o ok. półtorej minuty. Czym się różni:
(1) W scenie, w której Arius pyta Jenny, czy cieszy się, że jej ojciec współpracuje i wkrótce się spotkają, dziewczynka odpowiada: "Ucieszę się kiedy rozwali ci gębę". W Director's Cut mówi zaś: "Ucieszę się, kiedy skopie ci dupę".
(2) W scenie, kiedy Matrix i Cindy śledzą Sully'ego ,w trakcie drogi z lotniska do galerii, Cindy pyta Matrixa jak ma na imię i czym się zajmuje. W normalnej wersji tego nie ma.
(3) Po tym, jak Matrix zabija Sully'ego, jest krótka scenka, w której Arius i Bennett przyjeżdzają na wyspę, a następnie Matrix wyjaśnia Cindy o co chodzi. W Director's Cut ta scena jest dłuższa- Cindy pyta o matkę Jenny, która zmarła przy porodzie, a Matrix opowiada, jak żałuje, że przez swoją pracę, stracił wszystkie ważne momenty w życiu Jenny.
To chyba tyle jeśli chodzi o jakieś zmiany czy bonusy.