oczywiście chodzi tu o Steve`go Buscami:)mogłabym oglądać nawet "Rambo" i inne tego typu filmy, byle on tam występował...taka malutka perełka Con Air:D Widok Buscemi w masce Lectera wywołał u mnie prawdziwy atak histerycznego śmiechu:))) BRAWO!
Nadaje się do roli zwyrodnialca jak mało kto...dobrze że nic nie zrobił tej dziewczynce :-) film jest nawet wporzo...akcji od groma!!!!
Steve Buscami nuci taka piosenke "and the whole world loves..." jesli ktos ma prosze mi podeslac link na maila kswiss (na) o2.pl
thx
On był najlepszy. Najgorszy zwyrodnialec w filmie, nawet inni więźniowie się go boją, a on nic nikomu nie zrobił podczas całego filmu :P
Uwielbiam tego gościa.
ta piosenke spiewa sie na ksm-ach to religijny kawalek ,,and his got all whorld in his hend'' czy jakos tak pozdro:/
zgadzam się Buscami to jeden z najfajniejszych i śmiesznych aktorów, a w Con air był najlepszy! tak trrzzymać :-)
Kiedyś był taki koleś w kreskówce z królikiem Bugsem. Identyko. Jakbym spotkał tego facia na ulicy to bym chyba dostał zawału! :)
(lol). hey, w aptece blisko mnie pracuje taka kobieta, która wygląda jak on, a ja chodzę tam po lekarstwa (lol) i widzisz żyję. hehehe. ale nie umiem jej w oczy spojrzec na raz, racja ;))) garland greene....lol. hehm.
Steve wymiata.. też lubię tego aktora.. Dobrze zagrał w Con Air, ale również często gra w filmach Quentina Tarantino czy Braci Cohen.. poza tym cudownie odegral rolę w "Rzeczy, które robisz w Denver, będąc martwym" (bardzo niedoceniony film, gorąco polecam !!!) - reasumując.. aktor - klasa..
Steve jest naprawde świetny, bardzo charakterystyczny, pasuje do każdego gatunku filmowego, poprostu ma wielki talent...
steve jest rewelacja. dobry moment był jak oni mu zdejmowali tą maske. Poem jak z ta dziewczynką sie bawił i śpiewał. Albo jak sypał teksty '' Banda debili bawiąca sie w samolocie przy muzyce zespołu, który zginąl w katastrofie lotniczej'' Bez tego aktora ten film byłby do bani.
Garland czyli Steve to najbardziej barwna postać filmu, a przez to najciekawsza...