Zasady są proste:
Piszemy opowieść, zaczynając od momentu, gdy Garland Greene zaczął grać w kasynie.
Ja pierwszy:
Greene zaczął grać w kasynie i ...
Teraz wy.
...podszedł do niego ksiądz Natanek, po czym ostrzegł go, że coś się dzieje. Garland niewiele myśląc posłuchał Natanka, wyszedł przed kasyno, a tam podchodzi do niego Morfeusz i pyta się, którą tabletkę chce wziąć. Garland wziął obie, które okazały się być jedną i tą samą na raz w jednej, bo to Rutinoscorbin był, a że Garland niewyraźnie wyglądał, to rysy na mordzie mu sie wyostrzyły. Uciekał po pustyni i spotkał Gandalfa i zaje*bał mu różdżkę po czym wyczarował se F16, na co zareagowały amerykańskie siły powietrzne, wyszczeliły w niego rakjety i zrobili mu z d*py jesień średniowiecza, i POOOOOWWW tak powstał czokapik.
...który tak chętnie jest zajadany przez ludzi w dowolnym wieku.
Koniec( chyba).