Hmmm... Ja w zasadzie też, ale już sam nie wiem czy lecieć od razu do kina w dniu premiery i przepłacać niż potem za jakiś czas zobaczyć film i oszczędzić pieniądze...
nie ma sie czym podniecac - ogladalem na kompie i ciesze sie ze nie poszedlem do kina :P (mimo iz lubie takie filmy)