No dokładnie 6/10 to maks co mozna dac.Film jakby bez ładu i składu mało smieszny,dziwie sie ze Bruce Willis w tym zagrał.Ogólnie nie polecam.

Ja też na szósteczkę więc wpiszę się do Was Panowie.

Film jako komedia miał swoje dobre, a nawet bardzo dobre momenty.
Temat? No cóż. Nic nowego, nic ciekawego, ale chyba nie to było zamierzeniem reżysera żeby pokazać coś czego jeszcze nie było.
Miała być komedia sensacyjna w klimacie lat 80' i jako tako się udało.

William Scott faktycznie wypadł najlepiej choć nie było to wynikiem jego talentu, a po prostu dobrej roli do zagrania.
Tracy Morgan ok, ale jego postać już niekoniecznie. Sporo śmiesznych gagów przemieszanie z głupawą błazenadą trochę zepsuły efekt.
Bruce Willis...to Bruce Willis. Taki jak w milionie innych filmów.
Albo go uwielbiasz albo Cię drażni. Dla mnie przyzwoicie, ale czemu on zawsze musi grać policjanta "luzaka"...i czemu musi być rozwiedziony i mieć córkę? :P

Niepotrzebnie zerżnęli pewną sytuację z Zabójczej broni. Spoiler niepotrzebny.

6/10. Można zobaczyć dla tych kilku śmiesznych scen i dialogów.

W porównaniu do ostatnich głupich i w ogóle nie śmiesznych komedii Amerykańskich np. Zaginiony ląd,Rok Pierwszy,Raj dla par,Stare wygi czy największą porażkę roku 2009 oczywiście według mnie Kac Vegas to właśnie "Fujary na tropie" w porównaniu do tych filmów powinny dostać ocenę przynajmniej 8/10

Zgadza się, choć widziałem tylko dwa z wymienionych przez Ciebie.
Nie będę jednak zawężał kręgu porównań do tych ostatnich wypocin.
Cop Out miał być komedią sensacyjną w stylu tych z lat 80' i w porównaniu z nimi wypada ciut słabo.
6.5/10 może lepiej by pasowało. Skala jest trochę za wąska ;)

5/10

Muzyka fajna i niektóre teksty. Reszta, tak jakby bez ładu i składu. Po
trailerze oczekiwałem wiele więcej... buuuuuuuu

Zgadzam się z przedmówcą wisniorzech dokładnie tak samo to widzę.