Ten post u góry to rozumiem że tak ironicznie napisany ;) pozdrawiam i gratuluję gustu bo na prawdę oryginalny ;)
Ogólnie nie polecam tego filmu było kilka zabawnych scen ( najlepsze z tym aktorem Seann William Scott - w tym samochodzie. Po prostu bomba ) Przez większość filmu się jednak nudziłem.5.5/10
dam 8 ,bardzo mądrze napisane ,,jak na te czasy,, bo teraz robią totalny shit , są oczywiscie bdb filmy ale to rzadkosc w porównaniu z latami 80,90
Scena z najsłynniejszym złodziejem na Brooklynie(szczyl w aucie)na podziemnym parkingu:))
A ja daję 1, bo film jest beznadziejny. Ostatecznie, mogłabym go ocenić na 1,5, ale na filmwebie nie ma połówek. Szczerze mówiąc, nie wiem, co wam się w tym filmie spodobało. Dialogi były beznadziejne, a dowcipy tak tanie, że aż żałosne i nie bardzo było wiadomo, czy należy śmiać się czy płakać za pieniędzmi wyrzuconymi w błoto. Po prostu dno. Jeden z gorszych filmów, jakie widziałam w swoim życiu. Z trudem dotrwałam do trzydziestej minuty i w końcu go wyłączyłam. A potem obejrzeliśmy ,,Amerykanina'' z Georgem Clooneyem, który był bez porównania lepszy. To tyle, jeśli chodzi o mnie.