Zaskoczył mnie ten film swoja reżyserią. K. Smith to stworzył?? Dalej nie daje wiary w to heh kiedyś bardziej ceniłem sobie tego reżysera za jego specyficzne podejście do humoru i fabuły. Ogólnie oglądało się nawet dobrze było kilka nie złych momentów jeśli chodzi o teksty szczególnie czarnoskórego gliniarza hehehe ale to nie wystarczające w ogóle zupelnie nie pasuje mi do rol komediowych Bruce, kompletny niewypał. Gdyby to wyreżyserował ktoś inny może dal bym wyższą ocenę a, że to K. Smith to niestety 4/10