Jak dla mnie caly film byl jakby nie z tych czasow. Taki film z lat 90:) Cala fabula, kawaly,
nawet muzyka w niektorych momentach nawiazywala do tego typu filmow z tamtych lat.
Roznica polegala na tym ze takie produkcje sie wtedy ogladalo i byly popularne, a teraz
raczej komedie o dwoch "gliniarskich" partnerach furory nie zorbi. Ogolnie film bardzo lekki,
czasami smieszny. Mi osobiscie podobal sie motyw z Dave'em. Polecam na odmozdzenie:)