Raczej nie. Cronenberg nie produkuje tasiemców.:) po za tym, film był na podstawie powieści Delilo- samodzielnej i jednoczęściowej.
widziałem tą książkę w księgarni , ten film w Polsce dużo nie zarobi , jak byłem na filmie 8 osób wyszło z sali ,, druga część może być żartem ale na pewno znajdą się osoby które będą o tym myśleć :))
No nie wiem, jak wszyscy będą chcieli sprawdzić dlaczego takie emocje są w okół filmu:). Trochę zresztą dla mnie nie zrozumiałe bo nie bardzo rozumiem skrajne opinie. Pozytywne jeszcze owszem bo coś naprawdę mogło się komuś spodobać ale jak ktoś już się wybiera na film to chyba mniej więcej się orientuje co zastanie. Dla mnie to po prostu kolejna odsłona reżyserki Cronenberga.
ja wychodzę z takiego założenia że idę na film o którym nic nie wiem poza tytułem , 4 lata praktyki plus indywidualne szkolenia :)
Mi tytuł się kojarzył z "polis" i tylko tyle:). Zazdroszczę sposobu. Ja tam zawsze coś wyszperam o filmie zanim pójdę.
hehe ,,, nie mam związku raz dwa trzy z tym co napisałeś ,, ale muszę przyznać jeżeli chodzi film daję rade jak na moje oko krótki ,,, ja jednak z dnia na dzień czekam na dwójkę :))
jak jest ostatnia scena , to są jeszcze napisy ,,, chyba oglądałaś jakąś piracką wersję
Film jest na podstawie prozy Dona de Lillo sprzed kilku lat pod tym samym tytułem.
Czy lepsza? -jak to z książkami, jest pełniejsza, więcej pozwala zrozumieć i bardzo wciaga, może bardziej niż film.
moja koleżanka ma jedną sztukę i chce się zamienić jak się komuś spodoba po przeczytaniu może będzie zainteresowany zamianą lub odkupieniem
Nie będzie,bo to film na pdostawie książki.Jeśli spodobał Ci się film to warto też zaznajomić się z pierwowzorem literackim.Chyba jesteś jedną z niewielu osób,które zaliczyłbym do grona ludzi myśłących na tym forum zważywszy,że nie wystawiłaś 1.Pozdrawiam.