Chłopku, nikogo i niczego nie tłumaczyłem w swojej wypowiedzi. Nie jesteś w stanie nawet czytać ze zrozumieniem. Zatwardziałość i wojowniczość (do której przyznajesz się) nie służą dyskusji. A z twoim lichym wykształceniem i wiedzą na tematy, na które chcesz się wypowiadać, tworzy to prawdziwą mieszankę piorunującą. O zapachu ateistycznego odoru.

http://www.rumburak.friko.pl/ARTYKULY/religia/nazizm/hitler.php

Nie no, chłopku, ale jesteś kreatywny. Wklejasz ten link gdzie możesz. To ma świadczyć o twojej inteligencji, czy być dowodem w sprawie? Ha, ha. Tumanowato-durnowaty chłopek o nicku "Fanfaron87" (lub jakoś tak), ha, ha. Ale mam z ciebie ubaw.

Ponieważ jesteś zaślepiony i nie dociera do ciebie. Skoro to cię nie przekonuję i tak zasłaniasz się inteligencją lub też wykształceniem lub tytułem to przytoczę parę osób. Jeden z najwybitniejszych umysłów Albert Einstein który miał pogardliwy stosunek do religii o czym mówił, współcześnie Stephen Hawking lub też Richard Dawkins który przedstawił jakie zagrożenia niesie religia bądź też ofiara sekty chrześcijańskiej Hepatia która wyprzedzała swoje czas i nie została do tej pory zrehabilitowana przez kościół rzymsko katolicki.

To nie ja zasłaniam się inteligencją, tylko ty wywołałeś temat twierdząc, że zaskoczysz mnie swoją. Jakoś do tej pory nie zaskoczyłeś. Oczekuję konkretów a ty zasłaniasz się zaś kilkoma profesorami. Ich poglądy ich problem. Albert Einstein ? Mylił się w kwestii teorii kwantowej, a także na niczym spełzły jego próby stworzenia teorii łączącej wszystkie siły (w tym akurat można powiedzieć nawet, że ośmieszył się). Czy to oznacza, że nie miał racji w kwestiach wiary? Tak samo jak nie jest argumentem, że miał w swoim życiu błysk geniuszu, dostał Nobla i wiele, wiele innych jego ważnych działań. To nie przesądza o słuszności jego poglądów na tematy religijne. Dobry inżynier nie musi być dobrym szefem biura konstrukcyjnego. Hawking ? Nie wiem jak sam zachowałbym się z jego chorobą. I spokojnie, czytałem kilka jego prac, a zanim pojawiły się polskie tłumaczenia - w oryginale. Dawkins ? Nie ośmieszaj się. To tak jakbyś powoływał się na p.Środę. O pajacach nie dyskutuję.
Tak wyglądają twoje poglądy na temat religii ? Zlepek wycinków z przypadkowych stron internetowych i poglądy dwóch fizyków na tematy, których nie uczyli się w szkołach ani nie były nigdy przedmiotem ich badań naukowych? Zgroza. Tak właśnie wygląda ateistyczny ciemnogród.

Widzę, że wreszcie podkuliłeś ogon i czmychnąłeś. Mam nadzieję, że na długo.

gościu weź się ogarnij w zeszłym 2 tygodniu to czasem nie przyjechał do warszawy guru lewicy
przekonywać o potrzebie edukacji seksualnej czterolatków

Wy Katolicy zaraz się czujecie obrażeni. Wyznawaj swojego bożka w duchu i prawdzie jak Cie o to prosił i lej na to co mówią na ten temat inni. Religia obraża mój rozum i co mam Cię za to podać do sądu?

A szczególnie czuję się obrażony obcowaniem z cudzą głupotą i chamstwem. A za głupotę i chamstwo uznaję:
a) wchodzenie na forum o filmie Cristiada nie oglądając go wcześniej,
b) wchodzenie na forum z katolikami i obrażanie ich swoimi komentarzami.

Pomyśl. Przyjrzyj się sobie i swoim komentarzom. Wyciągnij wnioski.

Z tego co wiem, to nie oglądałeś filmu Cristiada i jesteś niewierzący.

Najbardziej w twojej wypowiedzi zaskoczył mnie tylko wypowiedz że posiadasz "rozum" nie zauważyłem żebyś go specjalnie używał za każdym razem zamiast używać argumentów logiki nauki czy filozofii czy analizy cały czas gadasz jak gadająca katarynka.Przykład poszanowania artystów dla katolików wystawa z nieżywą atrapą konia z wbitym napisem INRI jest wyrazem szacunku!!! Polecam albo wrócić do szkoły albo przejść się do Biblioteki albo chociaż na lekcję semantyki żeby chociaż udawały że masz jakieś przemyślenia i wnosić do dyskusji coś więcej niż spam. A jeśli mają to być wypowiedzi z kapelusza nie powiązane z niczym nie lubię bo nie po prostu pisz krótko b.z

jak zdania byś nie złożył to oni i tak nie rozumieją co do nich mówisz :)
co najwyżej przypierniczą się do nicka lub jakiejś innej pierdoły :)

i nie możesz wchodzić na to forum bo nie jesteś katolikiem i na pewno nie widziałeś tego filmu
a nawet jak widziałeś to zapewne nic nie rozumiesz i jest to jednoznaczne z tym jakbyś nie widział ;)
bo tylko prawdziwy katolik posiada mądrość tego świata i tylko nim będąc możesz mieć coś do powiedzenia.
jeżeli nie jesteś katolikiem to znaczy, że na pewno jesteś komuchem, faszystą, ateistą i chamem
innej możliwości dla polskiego katolika po prostu nie ma ;)
prawdziwy katolik wie wszystko i jego religia jest najprawdziwsza!
reszta to tylko tanie podróbki
HAHAHAHA

możesz mi nie wierzyć ale niektórzy to nawet zostali wyznawcami filmu cristiada!
uwielbiają go i kochają!
specjalnie zakładają konta na FW żeby rozmawiać tylko o nim :)
a kto arcydzieła tego nie lubi ten wróg przebrzydły, hultaj i ladaco!

wniosek jeden - najlepiej barany zignorować :)

Tobie skladanie zdan przychodzi wybitnie trudno, facecie po zawodowce, ha,ha. Co innego przykręcanie śróbek. Szpaner-ateista ze smarem za paznokciami.
Wniosek jeden - z plebsem nie dogadasz się. Nie nauczony czytać ze zrozumieniem.

towarzyszu aa, wuml nie dostarczył nowej porcji jadu?... dobrej nocy życzę bo dnia spokojnego z takim podejściem ciężej niż nawróconego w na ..zerskiej szukać...