Ale ten film to totalna porażka... Może to po części efekt tłumaczenia na c+ ale film niesamowicie nudny z olbrzymią liczbą błędów. Dodatkowo brak spójności czasu i ogólnie panujący chaos.
Tłumaczenie jest katastrofalne. Zajmował się tym ktoś, kto nie ma zielonego pojęcia o piłce nożnej, bo jak można tłumaczyć zdanie, w którym narrator mówi, że Beckham strzelił bramkę dającą Anglii awans do finałów Mistrzostw Świata 2002, jako bramkę dającą Anglii awans do finału Mistrzostw Świata albo UEFA Champions League jako Puchar UEFA. Takich kwiatków jest niestety sporo.
No ja wyszedłem z pokoju jak 3 raz powiedzieli że Ronaldo gra w Barcelonie, chociaż pomijając tłumacza to film i tak był słaby...