Gdzieś się zapodział humor, do którego poprzednie "Crittersy" wszystkich przyzwyczaiły - ta część jest zupełnie na poważnie (nawet Charlie nie jest tak zabawny jak wcześniej). Podobnie jak z późniejszymi częściami "Karła", "Shadowchasera", "Hellraisera" i jeszcze pewnie kilku innych serii, tym razem zdecydowano na przeniesienie akcji w kosmos. Klimatyczny horror to to niestety nie jest, a braku humoru nic tu nie rekompensuje. Do tego scenariusz jest pełen niedorzecznych rozwiązań.
Nie zdecydowano przeniesc akcji w kosmos tylko taka jest fabuła , historia tego filmu co nie oglondałes poprzednich czesci najwyrazniej postanowili zakonczyc ta serie w kosmosie.
Jak już mi chcesz zwracać uwagę, to pisz jasno i po polsku, bo ja naprawdę nie wiem o co Ci tutaj chodzi.
eh to co ze akcja filmu jest w kosmosie gdyby akcja filmy Critters 4 była by gdzie indzie to chyba raczej niepasowało by to do poprzedniej czesci
Dzieciaku, naucz się pisać po polsku, zanim coś napiszesz publicznie. To nie jest gg, tu obowiązują pewne zasady.
A na temat... Chyba nie zdajesz sobie z tego sprawy, że "Crittersy 4" były kręcone równocześnie z częścią trzecią.