PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=777}

Cube

7,0 171 168
ocen
7,0 10 1 171168
7,2 13
ocen krytyków
Cube
powrót do forum filmu Cube

Według mnie Cube jest obrazem otaczającego nas systemu, alegorią rzeczywistości . .
Nie wiadomo kto stoi za zbudowaniem Cube'a, prawdopodobnie wiele osób dołożyło po cegiełce, przeznaczenie Cube'a również stoi pod znakiem zapytania, ponieważ zatarło się z biegiem czasu. Tak samo wygląda otaczający nas w tym momencie świat. Na początku kiedy formowały się prawa i reguły społeczne ludziom towarzyszyły idee - karanie przestępców, sprawiedliwość społeczna, dzisiaj ciężko powiedzieć jest dokąd zmierza świat. Państwa prowadzą wojny, nikogo nie obchodzą problemy najbiedniejszych. Wielu ludzi sądzi że tak być musi, że jest to jedyna możliwa sytuacja, ale taki system ukształtowaliśmy sami - każdy dołożył swoją cegiełkę, wpasowując się w system i nie zastanawiając się jaki przyniesie to skutek.
Mimo że Cube/świat jest zły i istnieje w nim wiele pułapek, ludzie znajdują sposoby, żeby sobie z nim poradzić, jednak atmosfera panująca w nim doprowadza ich do granic wytrzymałości. To nie Cube zabił większość bohaterów - oni pozabijali się sami. I to według mnie najważniejszy przekaz tego filmu, a zarazem przestroga dla ludzi...Otwórzcie oczy.

ocenił(a) film na 8
Raven1910

Zgadzam się z częścią Twojej wypowiedzi, mianowicie to nie Cube zabił większość ludzi, sami to zrobili. Film pokazał też (to banalnie brzmi, ale jest prawdą), że człowiek nie przetrwa bez innych ludzi. Żaden z nich sam by nie wyszedł z pułapki, potrzebowali połączyć siły, umiejętności, talenty. Gdyby współpracowali przeżyliby.
Taką refleksją dla mnie była postać tego upośledzonego. Szczerze jak znaleźli się w tej pułapce na dźwięki to zgodziłam się z zdaniem Queentena, że należy go zostawić. W normalnych okolicznościach pomogłabym mu, ale w zaistniałej sytuacji sama zdecydowałabym, że ryzyko jest za duże i zgodziłabym się, że powinno się go zostawić dla dobra grupy. Był zagrożeniem, niepotrzebnym ryzykiem, kłopotem. Oczywiście po zakończeniu filmu moja koncepcja diametralnie się zmieniła. To dało mi do myślenia...Ale to takie moje rozterki.

Co do tego, że dawniej ludzie mieli cel, a teraz system działa źle to zupełnie się nie zgadzam. Przecież to w starożytności było najwięcej wojen, z co za tym idzie najwięcej ofiar. Teraz mamy najlepszy system jaki kiedykolwiek istniał, wątpię czy w najbliższym czasie będzie lepszy (oczywiście mówię o krajach cywilizowanych, demokratycznych). To ludzie, jednostki są złe i to one "psują" system. Chyba, że masz na myśli ludy pierwotne. Wtedy faktycznie był to jakiś pomysł, żadnych urzędów, sądów, pieniędzy. Żyjemy tam gdzie aktualnie jesteśmy. Jemy to co złowimy, cała grupa trzyma się razem, współpracuje. Jednak ze względów oczywistych dzisiaj to niema najmniejszej szansy na powodzenie. Ludzie współcześni bez kontroli sami by się unicestwili.

Jednak trzeba przyznać, że film daje do myślenia.

ocenił(a) film na 7
Alisia666

Postać o której wspomniałaś faktycznie daje do myślenia. Zastanawia też to, że po znalezieniu się w tak absurdalnej sytuacji jak bohaterowie filmu, jedyną osobą która potrafiła ocaleć była właśnie ta z autyzmem (jak zakładam ze względu na ponadprzeciętne zdolności matematyczne).

Nie uważam, że mamy obecnie najlepszy system jaki do tej pory istniał. W starożytności ludzie prowadzili wojny, fakt, ale prowadzą je również teraz. XX wiek, w którym większość z nas miała okazję przeżyć jakąś część swojego życia, był zdecydowanie najkrwawszym i najokrutniejszym w historii całej ludzkości, co więcej kiedyś wojny nie były tak znaczące i wyniszczające dla społeczeństwa.
W mojej wypowiedzi chodziło mi o to, że ludzie w przeszłości nie żyli w idealnym systemie ale przyświecały im pewne idee i wartości, które pchały ich do tego by go ulepszać. Do dziś cenimy grackie idee olimpijskie i systemy filozoficzne, podziwiamy Spartan za ich oddanie dla ojczyzny, Egipcjan za wznoszenie piramid, a nasze obecne kodeksy prawne oparte są w dużej mierze na prawie rzymskim. Ludzie żyjący w tamtych czasach żyli dla idei i dokładali wysiłków żeby wcielić je w życie.
Obecnie mamy państwo, z przerośnięta aparaturą biurokratyczną, zabierające nam niema połowę (POŁOWĘ!!) pensji w podatkach, politykierów nie wybiegających myślami dalej niż do kolejnych wyborów, oraz dbających jedynie o własne stołki, oraz ludzi manipulowanych przez telewizję wybierających wyżej wspomnianych w wyborach.
Starożytni zostawili nam filozofię, ideały, różne koncepcje świata i państwa, średniowiecze uformowało naszą tożsamość narodową, XVIII w. dał genialny w prostocie trójpodział władzy, XIX w. rozwojową wolnorynkową gospodarkę, XX w. dał prawa dla mniejszości, a co my pozostawimy po sobie? Dług publiczny? Co powiemy gdy nasze wnuki zapytają co zrobiliśmy z pieniędzmi które oni będą musieli oddawać? Nie wierzę w obecny system i nie wierzę w demokrację i mam nadzieję że nasze pokolenie także zdoła coś zmienić.

ocenił(a) film na 8
Raven1910

W XXw było najwięcej ofiar dlatego, że było najwięcej ludzi. No i technologia: granaty, bomby, czołgi, samoloty, etc.
Ciągle nawiązujesz do idei, ale to one są i były największą przyczyną zabójstw. Najwięcej morderstw popełniono ze względów religijnych, co jest ideą. Starożytność - masowe morderstwa chrześcijan (zwłaszcza w Rzymie), średniowiecze i wieki późniejsze (najkrwawsze) miliony ludzi zabitych z ręki biskupów i papieży. Wojny krzyżackie, palenie czarownic na stosie, "nawracanie" pogan, "chrzest" Ameryki (miliony Indian wymordowano). Następnie wojny arabów i "nawracanie" na Islam, co zresztą mamy do dziś. Idee trzeba mieć, ale nie zabijać w jej imię.

Nie wierzysz w demokrację, ale przecież jej zalążki powstały w starożytności, w Atenach. Co prawda wyglądało to inaczej, jednak koncepcja była ta sama; decyduje większość, z poszanowaniem praw mniejszości. Ówcześnie była demokracja bezpośrednie, teraz ze względu na ogromne liczby ludności mamy demokrację pośrednią.

Piramidy? Budowali je niewolnicy, nie sądzę by to był dobry pomysł w dzisiejszych czasach skazać jakąś część ludzi na niewolę i zmuszać ich do budowania niesamowitych budowli, by "pozostawić coś po sobie".

Piszesz: " Ludzie żyjący w tamtych czasach żyli dla idei i dokładali wysiłków żeby wcielić je w życie." Zgoda, żyli dla idei, ale by wcielić je w życie poświęcali życie setek tysięcy innych ludzi np. niewolników, później chłopów.

Co do podatków i ubezpieczeń również się nie zgadzam, to oczywiste, że aby państwo mogło funkcjonować obywatele muszą płacić podatki.

P.S. Pytam z czystej ciekawości, jeżeli nie wierzysz w demokrację to jaki ustrój proponujesz np. dla Polski?

ocenił(a) film na 7
Alisia666

Dużo ludzi, technologia, dwie wojny światowe, obozy zagłady. Pierwszy raz w historii ktoś zaczął zabijać ludzi na skalę przemysłową.

W większości wojen religijnych tak naprawdę chodziło o coś innego, czyli oczywiście o pieniądze. Wyprawy krzyżowe pozwalały na zwożenie niezliczonych ilości dóbr bliskiego wschodu w głąb kontynentu europejskiego, wybicie Indian pozwoliło zasiedlić nowe tereny. Religia była tutaj jedynie przykrywką, co oczywiście nie zmienia faktu, że Kościół powinien potępić takie działania, a przyzwolenie czy aprobata jakie wykazał w tamtych czasach są wielką plamą Watykanu zapisaną na kartach historii.

Owszem, powstały w Atenach i jak te Ateny skończyły?

Podobno piramidy wcale nie były budowane przez niewolników, a przez zwykłych ludzi, którzy robili to w celach religijnych, o czym świadczą np. znajdowane przy ciałach budowniczych, którzy zginęli drogocenne przedmioty. Bez względu na to podałem piramidy jako przykład czegoś co podziwiamy w dzisiejszych czasach mimo upływu wieków.

Które osiągnięcie cywilizacyjne które wymieniłem powyżej pochłonęło setki tysięcy ludzi?

Owszem podatki są potrzebne ale obecnie są zdecydowanie za wysokie, i służą tylko utrzymywaniu całkowicie zbędnej armii urzędników, oraz udzielaniem zasiłków ludziom którzy często wcale ich nie potrzebują. Historia pokazuje, że państwa z niskimi podatkami rozwijają się znacznie szybciej niż te z rozrośniętą biurokracją.

Zdecydowanie wolałbym gdyby Polska posiadała silnego przywódcę. Okres międzywojenny pokazuje bardzo wyraźnie jak Polska funkcjonowała w demokracji a jak po przejęciu władzy przez marszałka Józefa Piłsudzkiego.

ocenił(a) film na 8
Raven1910

Korea północna posiada silnego przywódcę i nie sądzę by to wyszło Koreańczykom na dobre. Wręcz jestem przekonana, że jest inaczej. Rządy jednostki zawsze niosą niebezpieczeństwo totalitaryzmu.

Myślę, że dalsza dyskusja nie ma sensu bo ja nie potrafię zrozumieć Twojego podejścia do tej sprawy. No i forum filmowe to nie miejsce na takie wywody :)

Pozdrawiam

ocenił(a) film na 7
Alisia666

Korea Północna ma złego komunistycznego przywódcę, przez co nie rozwija się od dziesiątek lat. Kiedy panuje jeden człowiek to jego rządy mogą być dobre, bądź złe, natomiast kiedy jest demokracja rządy zawsze są złe,bo w interesie polityków nie jest dobro obywateli, a większe poparcie, co zawsze wiąże się z populistycznymi decyzjami, zadłużaniem kraju, czy zamydlaniem oczu wyborcom sprawami nie ważnymi.

Również pozdrawiam

ocenił(a) film na 8
Raven1910

Wiem, że wcześniej zakończyłam dyskusję jednak na skutek powyższej wypowiedzi nęci mnie jedno pytanie do Ciebie. Znasz współczesnego "dobrego" przywódcę absolutnego? Moim zdaniem niemożliwością jest by jednostka mogła sama dobrze rządzić ludnością, zwłaszcza gdy nie jest kontrolowana. Ja nie znam w współczesnym świecie dobrego DLA SPOŁECZEŃSTWA przywódcy totalitarnego. (Jeżeli nie masz ochoty drążyć tematu po prostu nie odpisuj).

ocenił(a) film na 7
Alisia666

Np. Tony Tan Keng Yam, a może raczej Partia Akcji Ludowej w Singapurze, a żeby nie szukać daleko to Władimir Putin.

Oczywiście nie są to przywódcy totalitarni, a autorytarni, o jakich mówiłem, różnica jest znacząca

ocenił(a) film na 8
Raven1910

Putin? Nie sądzę by Rosjanie byli szczęśliwi z tego powodu. Była masa protestów przed wyborami i nadal uważa się, że zostały sfałszowane. Rosjanie tego nie chcą...

ocenił(a) film na 7
Alisia666

znalezione na szybko:
"Prawie 72 procent Rosjan popiera politykę swojego prezydenta."
~Polskieradio. pl

ocenił(a) film na 8
Raven1910

Wierzysz w to? Bo ja nie, w Rosji nie ma wolności słowa. Nikt nie wie jak tam jest, a protesty przed wyborami były.
Putinowi jest bliżej do totalitaryzmu niż do autokratyzmu, ponieważ nie podlega żadnej krytyce. W Rosji nie wolno oficjalnie powiedzieć nić złego na prezydenta (np. Pussy Riot), a to łamie podstawowe prawa człowieka, obywatela. To tak jakby na Tuska w Polsce nie można było nic powiedzieć złego...

ocenił(a) film na 7
Alisia666

Z pełnym szacunkiem, ale już w drugim i trzecim zdaniu sama sobie przeczysz. Jak w kraju, w którym nie ma wolności słowa mogą wybuchnąć protesty? Polecam nie łykać wszystkiego jak leci co mówią mainstreamowe media w Polsce. TVN, TVP itd. lubią przedstawiać sytuację w Rosji jako złą, aby utrwalić w Polakach niechęć do Putina.

Czy wierzę w to? Rozumiem, że to pytanie retoryczne, więc odpowiem przewrotnie. Skoro Ty wierzysz w demokrację, to ja mogę chyba wierzyć w to nie? :)

Rosji blisko do totalitaryzmu? Nie zauważyłem żadnych oznak, powiedz jakie. Nie można powiedzieć złego słowa? To jak w takim razie mogą funkcjonować opozycyjne media i partie? Nieprawdą jest, że nikt nie wie jak tam jest. Mamy XXI wiek, istnieje Internet, możesz w każdej niemal chwili porozmawiać z jakimś Rosjaninem

Pussy Riot? Bieganie nago po cerkwiach to wolność słowa? W jak chorym kraju musielibyśmy żyć, żeby na takie coś pozwalać? Wyobraź sobie co by się stało z tymi paniami w czasach Stalina.

Prawda jest taka, że wzrost PKB w Rosji wynosi 3,5%, (Polska 2%), Rosja powraca do bycia światowym mocarstwem, realizuje swoją politykę zagraniczną nic nie robiąc sobie z słabego zachodu, podatki są zdecydowanie niższe niż w Polsce i całej Unii Europejskiej (polecam sprawdzić w na wikipedii pod hasłem Stawkii podatkowe w Europie), Rosja przyciąga inwestorów, bezrobocie od kilku lat nieustannie spada (w 2012 5,5%, w Polsce na poziomie 10%), kraj ten organizuje letnie Igrzyska olimpijskie, posiada swój program lotów kosmicznych. A to wszystko zbudowane na gruzach sypiącego się Związku Sowieckiego.

Propaganda w polskich mass mediach nieustannie próbuje zdyskredytować Putina (szczególnie w ostatnich tygodniach/miesiącach), co nie zmienia faktu, że jest to bardzo dobry polityk.

ocenił(a) film na 8
Raven1910

Jeśli chodzi o sytuacje gospodarczą Rosji to pewnie jest lepsza niż w Polsce, jednak dla mnie najważniejsza jest wolność, prawa człowieka. Oczywiście nie stawiam tu Polski jako lidera w sprawie liberalności, jednak sytuacja jest zdecydowanie lepsza niż w Rosji.

A już abstrahując od polityki niedawno oglądnęłam film "Bunkier" i wywarł na mnie większe wrażenie niż Cube. Tematyka nieco podobna - ludzie zamknięci w pułapce - jednak pominięty jest wątek potrzeby współpracy więzionych. Spodobały mi się filmy tego rodzaju, to jest fascynujące.

Cóż pozostanę zwolenniczką ustroju demokratycznego, ale dziękuję za rozmowę :)
Pozdrawiam

ocenił(a) film na 7
Alisia666


Zachęcam do obejrzenia na YouTubie filmiku pt. "Dictator - Max Kolonko MaxTV". Spojrzenie z trochę innej perspektywy

Dziękuję również za rozmowę, pozdrawiam

ocenił(a) film na 8
Alisia666

Poziom życia w Rosji jest niższy niż w Polsce. I jest silne rozwarstwienie społeczne. Jest też plaga alkoholizmu, narkomanii i bezdomności. Choć nie jest pod tym względem aż tak źle jak w niektórych innych byłych republikach ZSRR.

ocenił(a) film na 8
Raven1910

Czyli twierdzisz, że w Szwajcarii rządy są złe, bo tam jest demokracja? I że w krajach skandynawskich rządy są złe?

I jakie znasz przykłady dobrych rządów jednego człowieka?
Twoim zdaniem państwem bardziej przyjaznym obywatelom jest rządzona przez monarchę absolutnego Arabia Saudyjska, czy demokratyczna Szwajcaria?
I czy bardziej przyjaznym jest rządzona przez dyktatora Erytrea, czy Norwegia?

Co do wspomnianej Rosji, to Putin jest najbogatszym człowiekiem na świecie. Kleptokratą, który posiada bajeczne bogactwa. A ponad połowa mieszkańców Rosji uważa się za ludzi niezadowolonych z życia. M.in. z tym wiąże się tamtejsza plaga alkoholizmu, narkomanii i bezdomności.
Poza tym w Rosji bardzo niebezpieczne jest być dziennikarzem śledczym i próbować odkrywać ciemne interesy rosyjskich władz.
Na Zachodzie dziennikarze nie są mordowani, bici ani prześladowani za to, że zajmują się sprawami, które nie podobają się władzy.
Despotyzm niestety jest nieodłącznym elementem tradycji Rosji. Rosjanie mają niewolniczą mentalność - oni chcą rządów żelaznej ręki człowieka, który porządnie kopnie ich w du.pę, gdy trzeba. Przecież Rosjanie do dziś w większości oceniają pozytywnie postacie Iwana Groźnego, Piotra I, Lenina i Stalina. Których cywilizowany świat ocenia jako potworów.

ocenił(a) film na 9
Raven1910

Moim skromnym zdaniem dawne czasy ratują tylko skromne statystyki lub ich całkowity brak. Możemy idealizować pewne aspekty ówczesnego życia, ale powiedzmy sobie szczerze, że opieramy się na wiedzy o jednostkach, a nie całego społeczeństwa.
Sądzę, że dobrym miernikiem ogólnoświatowego standardu życia jest jego średnia długość, a najlepszym przyrost naturalny. W miarę rozwoju i poprawy standardów życia oba te wskaźniki rosły. A jaki będzie ten wiek, to czas pokaże.

ocenił(a) film na 6
Raven1910

Krótko; Cube to nasz świat w pigułce. Powinnyśmy uważać, by to, co robimy nie obróciło się przeciwko nam i innym. Innymi słowy; albo będziemy współpracować albo sami siebie zniszczymy. Niestety we współczesnym świecie coraz trudniej o współpracę. Ludzie nie wierzą już prawie w nic, każdy myśli o sobie, a los innych mało kogo obchodzi. Afery, korupcja, sukces za wszelką cenę - nawet po trupach. Zaczynamy żyć na powrót w dżungli choć takiej "cywilizowanej".
Wygląda to tak, jakby armagedon zbliżał się nieuchronnie.
Obym się mylił.

ocenił(a) film na 10
Raven1910

zgadzam się z interpretacją filmu też odebrałam go jako alegorię ( nie zgadzam się co do tego, że w starożytności było lepiej niż teraz). szkoda ze zniszczyli potencjał filmu kolejnymi częściami i zawartym tam rozwiązaniem zagadki, które było słabe.

ocenił(a) film na 7
Raven1910

Całkiem ciekawe jest to, że wystarczyło bohaterom poczekać w tej pierwszej celi i dotarli by bez szwanku do wyjścia. Ale tak jak to w życiu bywa, nigdy nie docenia się tego co się ma.

ocenił(a) film na 9
Raven1910

"To bezosobowy chaos, który wygląda jak wielki mistrzowski plan", "To coś to dzieło przypadku, zapomniany projekt". W tych słowach, które wypowiada architekt po "demaskacji", szczególnie widać alegorię do świata rzeczywistego. Oczywiście w barwach dość nihilistycznych skoro mowa, że Bóg zapomniał o swoim dziele ;) Ogólne ta scena należy do moich ulubionych, bo właśnie w niej pozornie casualowy dialog w pewnym momencie staje się filozoficzną dysputą.
A co do filozofii to właściwie cały film jest zbudowany na koncepcji jaskini Platona, duchowego przebudzenia itd. Intrygujący jest jednak fakt, że jedyną osobą, której udało się "wyjść z matrixa" był psychicznie chory chłopak ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones