Zgadzam się. Bardzo przyzwoity Hammer, dodatkowo dużo krwi i nagości... chociaż w gruncie rzeczy to film dość tradycyjny. Dodatkowo możemy napawać się interesującym montażem i kilkoma naprawdę fajnymi artystycznie scenami (chociażby dwóch chłopców w lustrze). Ktokolwiek chce obejrzeć musi mieć się jednak na baczności - istnieje kilka wersji filmu. Amerykańska jest podobno ocenzurowana do granic bezsensu. Na szczęście większość wydań DVD bazuje na brytyjskim oryginale. Generalnie sama historia powstania "Cyrku Wampirów" zasługuje na osobny post. Brytyjska rada cenzorów nie była uradowana i nawet "pełna" wersja jest pocięta... chociaż usuniętych w 1972 roku scen nie zobaczymy już pewnie nigdy.

7.5 na 10 dla mnie, jeden z najlepszych Hammerów bazujących na wspomnianym przez autora recenzji schemacie wampirów, pięknych kobiet i wieśniaków z pochodniami. Kult w tym przepadku w pełni zasłużony.