ale przewidywalny - jak w tym przypadku - nie zawsze musi oznaczać zły. Wg mnie trochę za krótki, za szybko się wszystko toczy. Szkoda, że nie dowiadujemy się np co się stało z ojcem tytułowego bohatera. Jak już gdzieś pisałem i tym razem kolejna źle przypięta łatka z miksu gatunków. Nie warto oglądać nastawiając się na komedię, dramat czy romans. Dla mnie to po prostu świetny film obyczajowy.