Mamy w końcu coraz więcej wróżek, parapsychologów, astrologów, a to przecież wszystko bujda, niektórzy nawet robią sobie z bujdy dziedziny nauki, więc dlaczego w wojsku miałoby być inaczej.Ja jestem za porzuceniem karabinów, bomb, noży, lepiej zabijać wzrokiem, ale nie kozy, czy chomiki, tylko ludzi...
Podobała mi się gra aktorska obydwu głównych aktorów, naprawdę byli bardzo poważni i zaangażowani w temacie, ale jestem przeciwnikiem eksperymentowania na zwierzętach w jakiejkolwiek dziedzinie nauki, czy pseudonauki.Jeśli naukowiec chce niech eksperymentuje na sobie samym lub na swoich kolegach, bądź koleżankach.
Pamiętam bajki Jachowicza, obecnie dostępne w Empiku, bardzo ładne wydanie, każdy może przeczytać i kupić dla swoich dzieci, a teraz cytat : "I zwierzę ma czucie, choć o tym nie gada".Nie podobały mi się te elementy, w których znęcano się nad zwierzętami, to było po prostu obrzydliwie nie śmieszne.
To nie jest tak do końca komedia, myślę, że trzeba zmienić tytuł filmu, na : "Człowiek, który wzrokiem zabił kozę".
A tak już bardzo serio film jest po prostu głupi.