Odrazo przypomniały mi się słowa piosenki Kazika Staszewskiego,film z
przesłaniem to napewno ale chyba podprogowym o tym ze illuminati i wojna
są ok.
G...wno jakich mało 1/10
Ciezko o bardziej nonsensowna opinię. Idea Jedi to jasna strona mocy. Kluczowa scena, która jest przeciwko temu co piszesz, to ta z torturowanym Irakijczykiem, i tekstem "ciemna strona mocy".
Film całkiem całkiem, ale mam wrażenie że reżyser nie podołał. Gdyby sie tym zajal ktos z wiekszym dorobkiem??
A wiec twierdzisz ze usa jedi to jasna strona mocy a biedni i okupowani
Irakijczycy to ciemna strona mocy?
Stary, no sorry, ale nie dość że nie rozumiesz filmu, to jeszcze do tego nie potrafisz czytać ze zrozumieniem.