Bardzo się zawiodłam. Film dla ludzi, którzy mają problemy z zasypianiem, po nim nie będą mieli tego problemu. Kolejny nudny film z G. Clooneyem (podobnie jak Tajne przez Poufne), czekasz aż się coś rozkręci a tu koniec filmu. Buuuu
Taaaa może jesteś tym typem osób, którzy film traktują jak wstępną fazę snu właśnie, a na akcję nie ma co czekać tylko dostrzec ją w filmie.
Czy zdajesz sobie sprawę, że jesteś kolejną osobą, która nie zrozumiała sensu tego filmu?